«Nadzieja macierzyństwa a etyczny wymiar położnictwa» - pod tym hasłem w Rzymie obraduje VII Międzynarodowa Konferencja Katolickich Ginekologów i Położnych zrzeszonych w MaterCare International. To jedna z niewielu organizacji zrzeszających katolickich lekarzy, którzy z odwagą występują przeciw aborcji.
„Już wstępne wykłady ukazały, że w dzisiejszym świecie idzie ogromy atak na naturalną koncepcję macierzyństwa” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Dariusz Giers. Pracownik Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia przypomniał, że niektórzy posuwają się do stwierdzenia, że macierzyństwo jest upośledzeniem czy wręcz chorobą, z której należy się leczyć. Lekarstwem na nią byłaby właśnie aborcja, a kobieta – ich zdaniem – powinna mieć do niej nieskrępowane prawo. W tym kontekście wyrażono obawy przed nową prezydenturą w Stanach Zjednoczonych. Ks. Giers zauważył, że pod presją nieustannych ataków na życie i na macierzyństwo, w atmosferze ogólnego zwątpienia i zamieszania, mocno zabrzmiały słowa kard. Javiera Lozano Barragana. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia podkreślił, że życie każdego człowieka jest największym darem Boga, a „ci wszyscy, którzy się jeszcze nie urodzili, mają nadzieję, że gdy przyjdą na świat, znajdzie się ktoś, kto ich przyjmie z miłością, obroni i przeprowadzi przez życie”. Tym kimś jest w pierwszym rzędzie matka. Ona jest gwarantem nadziei dla nowego człowieka. Lekarz ginekolog i położna są tylko sługami życia, którzy w ręce matki przekazują jej największy skarb – powiedział ks. Giers, relacjonując wystąpienie watykańskiego purpurata. W sympozjum bierze udział ponad 60 ginekologów i położnych, w tym członkowie MaterCare Polska. Seminaria tego typu odbywają się od 2001 r. co dwa lata w Rzymie. W teczce roboczej przygotowanej dla uczestników obecnej konferencji znalazły się m.in. dokumenty i przemówienia, w których Papież zdecydowanie broni życia i godności każdego człowieka od momentu jego poczęcia. Rozpoczęta 5 listopada konferencja potrwa do niedzieli, 9 listopada.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.