Biskup Nottingham, Malcolm McMahon nie widzi żadnych podstaw, by katoliccy księża nie mogli zawierać małżeństw.
W rozmowie z brytyjskim dziennikiem „Sunday Telegraph“ hierarcha zaznaczył, że dotyczy to szczególnie Wielkiej Brytanii, gdzie wielu ożenionych księży konwertytów z Kościoła anglikańskiego pracuje jako księża katoliccy. Jego zdaniem, w takich okolicznościach „celibat jest nie w porządku”. Bp McMahon powiedział, że problem małżeństw księży jest „pytaniem o sprawiedliwość“. Jego zdaniem, małżeństwo nie powinno nikogo ograniczać w powołaniu do kapłaństwa i co więcej „bezżenność jest kwestią dyscypliny, a nie nauczania”. Według hierarchy, nowe regulacje w tej sprawie powinny wyjść naprzeciw palącemu zjawisku braku powołań kapłańskich. Przypomniał, że ożenieni duchowni anglikańscy, którzy przeszli na katolicyzm, mogą w Wielkiej Brytanii pracować dalej jako księża. Ich liczba znacznie wzrosła po tym, jak Kościół anglikański dopuścił w 1994 r. kobiety do stanu kapłańskiego. 59-letni bp McMahon jest uważany za jednego z kandydatów na następcę kard. Cormaca Murphy-O'Connora, który na początku przyszłego roku ze względu na wiek emerytalny ma zamiar ustąpić ze stanowiska arcybiskupa Westminsteru i przewodniczącego Konferencji Biskupów Anglii i Walii.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.