Mimo negocjacji prowadzonych w Nairobi, pomiędzy Rwandą i Republiką Kongo, nadal trwają walki między siłami rządowymi a rebeliantami generała Nkundy.
Generał Nkunda, z pochodzenia Rwandyjczyk, zbliżył się na dystans trzech godzin marszu do stolicy wschodniej prowincji Kongo – Gomy. Jedynie co powstrzymuje armię rebeliancką to MONUC to rozmieszczone wokoło Gomy siły ONZ. Sam generał Nkunda zagroził, że o ile nie zostanie włączony do rozmów pokojowych, to jego siły będą kontynuować natarcie, aż „wyzwolą” stolicę kraju – Kinszasę (oddaloną o 1500 km. od obecnych terenów walk). Nkunda oskarża rząd centralny o ludobójstwo i deklaruje, że musiał interweniować, by chronić lokalną ludność Tutsi przed rebeliantami, zbiegłymi z Rwandy. Jednak to Nkundę miejscowi cywile oskarżają o ludobójstwo. Liczba uchodźców uciekających przed ofensywą rebeliantów, sięga już 250 000.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.