Do serii sensacyjnych odkryć doszło w zabytkowym kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Złotym Potoku podczas konserwacji ścian i ołtarza kaplicy Matki Bożej. - donosi Dziennik Zachodni.
W ołtarzu Matki Bożej, po jego zdemontowaniu i przewiezieniu do pracowni konserwatorskiej odnaleziono jeden z najstarszych obrazów wykonanych na wzór Madonny jasnogórskiej. Namalowano go na desce, podobnie jak pierwowzór, prawdopodobnie w XVII w. Mieszkańcy nie pamiętają, by go eksponowano - w ołtarzu dominował wizerunek Matki Bożej namalowany na blasze. Oryginalny obraz, znajdujący się pod spodem, był poważnie uszkodzony - przez oblicze Maryi przechodziło głębokie pęknięcie. Blaszane malowidło nałożono prawdopodobnie w końcu XIX lub w połowie XX w. Po usunięciu usuwania grubych warstw tynku na ścianach kaplicy odkryto zabytkowe polichromie z XVII w., przedstawiające postacie świętych i męczenników. Malowano je tzw. techniką kazeinową, niesprzyjającą dużej trwałości malowideł. W regionie Jury Krakowsko-Częstochowskiej zachowało się bardzo mało podobnych dzieł, szybko zatem ruszyły prace konserwatorskie. Parafia sfinansowała je dzięki olbrzymiemu wysiłkowi ludzi i przy wydatnej pomocy dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Obecnie prace się zakończyły. Ołtarz ponownie zmontowano w październiku. Wizerunek Madonny będzie eksponowany z blaszanym nałożeniem lub bez niego. Nie kończy to jednak prac konserwatorskich w całej świątyni. Zdaniem specjalistów kryje ona jeszcze wiele tajemnic. Gruntownego odnowienia wymaga ołtarz główny i prezbiterium.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.