Na zebraniu plenarnym Episkopatu zaprezentowano opinie proboszczów z różnych środowisk na temat proponowanej kadencyjności. W większości negatywne - pisze Gazeta Wyborcza, powołując się na rzecznika Episkopatu, ks. Józefa Klocha.
W sierpniu na Jasnej Górze biskupi jednogłośnie stwierdzili, że sprawowanie urzędu proboszcza do emerytury to złe rozwiązanie - pisze Gazeta Wyborcza - i zaproponowali kadencyjność proboszczów. - Kapłan przechodzący na inną parafię podejmuje z nową energią swoje działania - tłumaczył wówczas bp Stanisław Budzik, sekretarz generalny Episkopatu Polski. Na ostatnim posiedzeniu Komisji Episkopatu przedstawiono opinie proboszczów. W większości - jak się okazuje - negatywne. - Proboszczowie argumentowali, że tylko stabilność urzędu gwarantuje ciągłość przedsięwzięć duszpasterskich, np. budowę nowych kościołów. Nie znaczy to, że temat kadencyjności proboszczów umiera - dodaje ks. Kloch - Cały projekt jest aktualnie w fazie analiz i konsultacji. Decyzja nie jest wcale przesądzona. "Równie sceptycznie mogą na pomysł kadencyjności zareagować wierni, choć tych nikt o zdanie nie pyta. Parafianie w obronie swoich proboszczów potrafią jednak protestować niezwykle stanowczo." - pisze Gazeta i przypomina protest w diecezji wrocławskiej sprzed 5 lat, gdy doszło nawet do okupacji kurii. Od Redakcji: Opinię księży i wiernych można znaleźć np. w tym miejscu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.