Istnieje 116 wersji Biblii, ale nie ma tej dla gejów i lesbijek - chęć jej spisania zgłosił właśnie reżyser i właściciel studia filmowego Revision Studios. Jego firma najpierw opublikuje homoseksualną wersję Pisma Świętego, a później zrobi na jej podstawie miniserial. - donosi "Dziennik".
Gazeta cytuje "alternatywny" opis stworzenia świata: "Wtedy to Pan sprawił, że Aida pogrążyła się w głębokim śnie i gdy spała, wyjął jedno z jej żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z kobiety, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do kobiety, Aida powiedziała: Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z kobiety została wzięta". i dodaje, że "Biblia Księżny Diany" pojawia się po raz pierwszy w reżyserowanym przez Maxa Mitchella horrorze. W filmie księga zostaje narzucona przez homoseksualną większość rządzącą światem. Książka ma się dopiero pojawić. "Twórcę podobnej przeróbki Biblii w Polsce czekałby pewnie proces za obrazę uczuć religijnych. Autor tych słów może jednak spać spokojnie, bo nie mieszka w RP - tylko na "zgniłym Zachodzie"." - komentuje "Dziennik". Od Redakcji Zapewne małą "akcją protestacyjną" autor by się nie zmartwił. Nic tak dobrze nie reklamuje dzieł, których sens tworzenia jest całkowicie nieuchwytny.
Chodzi o zabezpieczenie przed zagrożeniami płynącymi z Rosji.
W sobotę rebelianci M23 przejęli kontrolę nad miastem Masisi w prowincji Kivu Północne.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.