Reklama

Poznańskie elżbietanki występują o kolejne grunty

Taką informację przynosi Gazeta Wyborcza. Tym razem chodzi o ziemię w podżywieckim Wieprzu.

Reklama

W lipcu elżbietanki wystąpiły o kolejne grunty: jako rekompensatę za mienie utracone w Małopolsce chcą 20 hektarów we wsi Wieprz koło Żywca. Ziemię wyceniono na 11,9 mln zł. Wniosek o nie złożył, reprezentujący siostry także w sprawie Białołęki, pełnomocnik sióstr Marek Piotrowski. Teren jest obecnie dzierżawiony przez gospodarstwo rolne zajmujące się hodowlą krów mlecznych. Ważne, gdyż ma najcenniejszy materiał genetyczny zwierzęcy (z tego powodu znajduje się na liście Ministra Rolnictwa jako gospodarstwo o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej). Na działce, o której mowa, rośnie zboże, używane jako pasza dla zwierząt. - Zabranie nam tych gruntów to wyrok śmierci. Nie damy rady wykarmić zwierząt. - mówi Tadeusz Krzemień z Ośrodka Hodowli Zarodowej w Osieku, do którego należy gospodarstwo w Wieprzu. - Wyjęcie tej działki jest jednoznaczne z likwidacją gospodarstwa - mówi Jacek Malicki z ANR. I przyznaje, że Komisja pytała o opinię na temat tej działki. Odpowiedź była negatywna. Komisja nie podjęła jeszcze decyzji - pisze Gazeta. Wobec tej ziemi mają jednak swoje plany rozmaite osoby i instytucje - pisze Gazeta. Dodajmy: plany zupełnie sprzeczne z celami gospodarstwa. Teren jest płaski (rzadkość w tym terenie), uzbrojony i znakomicie położony: przy zbudowanej niedawno drodze ekspresowej Żywiec-Zwardoń. - Prawie co tydzień mam telefon od jakiegoś inwestora, który chciałby tę ziemię kupić. Jej wartość będzie rosła z każdym rokiem - mówi Grzegorz Figura, wójt gminy Radziechowy-Wieprz. O grunt od lat zabiega też Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, która chciałaby tu stworzyć zagłębie przemysłu lekkiego. Komentarz - Joanna Kociszewska Dlaczego mam wrażenie, że gospodarstwo i tak tę ziemię straci? Może jednak zawczasu należałoby pomyśleć dla nich o jakimś zastępczym gruncie? W końcu zboże nie potrzebuje ziemi płaskiej i uzbrojonej, w dobrej lokalizacji... Inna rzecz, że - wobec kontrowersji wokół oddawanych gruntów - nie od rzeczy byłoby po prostu przyznawanie przez Komisję rekompensat finansowych. Wygodniej dla instytucji kościelnych, które i tak ziemię sprzedają, a przy okazji ucina się możliwość jakichkolwiek kombinacji na pograniczu prawa. Nie można się bowiem oprzeć wrażeniu, że w niektórych przypadkach ktoś usiłuje na decyzjach Komisji dobrze zarobić, wykorzystując sytuację zakonów od kilkunastu lat bezskutecznie oczekujących na należne im rekompensaty.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Środa
rano
3°C Środa
dzień
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
wiecej »

Reklama