W Hiszpanii obchody Sylwestra, czyli tzw. Starej Nocy (Nochevieja), to bardzo efektowne widowisko - donosi Radio Watykańskie. Tę noc rodziny i przyjaciele spędzają razem, świętując przełom starego i nowego roku. Towarzyszy im nadzieja zwłaszcza na zażegnanie kryzysu finansowego i ustanie terroryzmu.
Sylwestra najczęściej obchodzi się z rodziną przynajmniej do godziny 24.00. Potem na głównych placach wszystkich miast spotykają się miliony Hiszpanów, a w centrum tego wieczoru są winogrona i bicie zegara. O północy, kiedy zegar bije 12 razy, wszyscy Hiszpanie jedzą 12 winogron, jedno na każde bicie zegara. Według tradycji ci, którzy zjedzą winogrona, będą mieli w nadchodzącym roku 12 miesięcy pomyślności. Jest to moment radości, nadziei i dobrych postanowień na nadchodzący rok. Potem wiele osób bawi się aż do rana na imprezach tanecznych zwanych cotillón. W wielu miejscach zostały zorganizowane całonocne czuwania modlitewne, a świątynie pozostaną otwarte do rana. Hiszpanie witają Nowy Rok z nadzieją, że coraz bardziej widoczny kryzys ekonomiczny szybko się zakończy. Stabilność rodziny, praca i zdrowie to najczęściej powtarzające się życzenia. W ostatni dzień Starego Roku, kiedy ETA podłożyła bombę przed siedzibą lokalnej telewizji w Bilbao, Hiszpanie pragną też pokoju i zniknięcia terroryzmu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.