„Odnowić nadzieję, dążyć do sprawiedliwości" - pod takim hasłem w Stanach Zjednoczonych rozpoczyna się Krajowy Tydzień Migracji (4-10 stycznia).
Ta doroczna inicjatywa ma na celu uwrażliwienie amerykańskich katolików na los obcokrajowców szukających w USA swych życiowych szans. Tym razem poświęcona jest religijnym, politycznym i kulturowym aspektom różnych rodzajów migracji, które w coraz większym stopniu są odczuwane przez tamtejsze wspólnoty katolickie. W ramach Krajowego Tygodnia Migracji w amerykańskich parafiach kolportowane są materiały poświęcone odnośnym kwestiom, w tym przemytowi ludzi, uchodźcom, czy katolickiej nauce społecznej w odniesieniu do migracji. Nie brakuje też propozycji do refleksji i modlitwy. Komisja episkopatu USA ds. migracji zachęca też wiernych do otwartości na przybyszów i do wychodzenia naprzeciw ich potrzebom. Punktem kulminacyjnym Krajowego Tygodnia Migracji będzie 6 stycznia. Jest to okazja do zamanifestowania woli zmian w amerykańskim prawie imigracyjnym. Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych od lat prowadzi kampanię na ich rzecz. Chodzi zwłaszcza o unormowanie sytuacji setek tysięcy przybyszów, głównie z Ameryki Łacińskiej, których nielegalny pobyt wymusza również nielegalne formy zatrudnienia i wiąże się z ryzykiem różnych nadużyć. Oblicza się, że w USA przebywa w ten sposób ok. 12 mln imigrantów. Tylko w ubiegłym roku Departament Bezpieczeństwa Krajowego deportował 350 tys. osób niemających odpowiednich dokumentów pobytowych. Było to o 20 proc. więcej niż w roku 2007.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.