100 dni modlitwy różańcowej, aby "mogła zwyciężyć kultura życia i by nie doszło do legalizacji zabijania dzieci poczętych". Akcja rozpoczyna się dzisiaj, w dniu zaprzysiężenia nowego prezydenta USA - donosi Nasz Dziennik.
Pomysłodawcy apelują, by modlić się szczególnie przez pośrednictwo Matki Bożej z Guadalupe o łaskę nawrócenia dla Obamy, by zrozumiał niezbywalne prawo do życia dzieci poczętych, a także o odwagę dla biskupów, kapłanów i wszystkich chrześcijańskich liderów, by nie bali się publicznie bronić prawa do życia nienarodzonych - czytamy w artykule w "Naszym Dzienniku". - Naszym obowiązkiem jest, by stać się Bożymi rękami, stopami i głosem w tej walce kultury śmierci i kultury życia, musimy być wierni w naszej modlitwie i działaniu - zachęcają autorzy pomysłu. Uczestnictwo w modlitewnych spotkaniach (12:30;na ulicy przed Białym Domem w Parku Lafayette) zgłosiło kilka tysięcy osób, ale każdy może dołączyć się do modlitwy także w domu czy w pracy. Akcja zakończy się 29 kwietnia, w święto św. Katarzyny ze Sieny.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.