Czterech młodych i gorliwych katolików we Francji postanowiło zniszczyć automaty z prezerwatywami, a pieniądze przeznaczyć na Kościół. Udało im się to w przypadku pięciu, przy szóstym ujęła ich policja - donosi Rzeczpospolita.
W czasie śledztwa podawali motywacje religijne, ale przed sądem uznali swoje działanie za "głupotę". Zostali skazani na kilkumiesięczną "reedukację" (tzw. staż obywatelski) - przez kilka miesięcy będą musieli uczestniczyć w specjalnych zajęciach, które mają im przekazać „wartości republikańskie, ze szczególnym uwzględnieniem tolerancji”. Zostali również zobowiązani do zapłacenia odszkodowania firmom obsługującym automaty i przeproszenia ich właścicieli. Od Redakcji Pozostaje mieć nadzieję, że ktoś tym młodym ludziom skutecznie przekaże również dużo bardziej podstawową dla nich informację: że ich działania są wbrew zasadom wiary, na którą się powołują.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.