"Wyraźnie Benedykt XVI odchodzi od linii, którą nakreślił i realizował Jan Paweł II. To nie jest dobra sytuacja" - powiedział wczoraj Borusewicz w programie I Polskiego Radia. Bp Pieronek komentuje: prywatnie każdy może formułować swoje opinie, ale jako marszałek wchodzi w nie swoje kompetencje, przekracza autonomię państwa i Kościoła.
"Wyraźnie Benedykt XVI odchodzi od linii, którą nakreślił i realizował Jan Paweł II. To nie jest dobra sytuacja" - powiedział wczoraj Borusewicz w programie I Polskiego Radia. I dodawał: "Ja, jako członek tego Kościoła jestem zaniepokojony". Tłumaczył też, że dziwi go brak informacji o warunkach, na jakich ekskomunika została zdjęta, a także to, że lefebryści nie złożyli jasnej deklaracji wierności nauczaniu Kościoła. Wypowiedź dla "Dziennika" skomentował bp Pieronek, który zwrócił uwagę, że prywatnie każdy może formułować swoje opinie, ale jako marszałek wchodzi w nie swoje kompetencje, przekracza autonomię państwa i Kościoła. "Jak papież może się nie znać na sytuacji węgla i stali w Polsce, tak marszałek Borusewicz zapewne nie zna się na teologii" - dodał.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.