O eutanacji, uporczywej terapii, testamencie życia i przypadku Eluany mówią: dr Tomasz Dangel z fundacji Warszawskie Hospicjum dla Dzieci, dr Kazimierz Szałata, kierownik konwersatorium "Medycyna na miarę człowieka" i o. Jacek Norkowski, lekarz i bioetyk.
Pozbawienie żyjącego człowieka pokarmu i wody to morderstwo – stwierdza o. Jacek Norkowski OP, lekarz i bioetyk odnosząc się do głośnego przypadku śmierci Eluany Englaro. Dominikanin zwraca uwagę, że w świetle najnowszej wiedzy medycznej bez specjalistycznych badań nie można jednoznacznie stwierdzić, czy osoba znajdująca się w stanie wegetatywnym pozbawiona jest całkowicie świadomości. O. Norkowski przypomina, że definicję stanu wegetatywnego wprowadzono w 1972 r., przy czym przez dłuższy czas sądzono, że osoby w tym stanie niczego nie czują i nie odbierają żadnych bodźców. – Badania dowiodły, że w przypadku ok. 40 proc. chorych ta diagnoza była błędna – zaznacza. Jak informuje, dopiero w 2002 r. wprowadzono definicje tzw. świadomości minimalnej, możliwej w stanie wegetatywnym. – Okazuje się bowiem, że część tych pacjentów to ludzie, którzy czują, słyszą, mają świadomość kim są, rozumieją rozmowy, cierpią – dodaje. O. Norkowski wyjaśnia, że stan świadomości minimalnej diagnozuje się poprzez specjalne badania – testy opracowane w klinice rehabilitacyjnej w Londynie a następnie zatwierdzone na zjeździe neurologów w USA w 2002 r. „Jest to zespół przedłużonych testów, które nie przemęczają chorego, a które pozwalają wykryć jego oznaki świadomości i nawiązywania kontaktu” – podkreśla. „Te badania nie są obowiązkowe i nie wszędzie się je robi, również z tego względu, że jest to stosunkowo nowa sprawa. Niewykluczone, że zabrakło ich również w przypadku Eluany” – stwierdza. Dominikanin zaznacza, że dzięki wspomnianym przez niego odkryciom stopniowo zmienia się stosunek do chorych w stanie wegetatywnym. „Rozwijają się rozmaite metody diagnostyczne i terapeutyczne, które powodują, że coraz częściej mogą oni odzyskiwać świadomość przynajmniej na jakiś czas, a czasami trwale. Ci chorzy, o których mówiono, że są już tylko kawałkiem rośliny, że w ich ciele już człowieka nie ma, że nie żyją” – podkreśla. Zdaniem o. Norkowskiego przypadku Eluany nie można w żaden sposób zakwalifikować jako przerwania uporczywej terapii. „Uporczywa terapia to zabiegi przeprowadzane w obliczu nieuchronnej śmierci, które nie mogą pomóc choremu, a jedynie zwiększają jego cierpienia lub przedłużają agonię. Eluana żyła przez 17 lat i nie znajdowała się w obliczu nieuchronnej śmierci. To był stan zupełnie inny, w którym trzeba było podjąć jej rehabilitację, co zostało zaniechane” – mówi. „Jest cały system rehabilitacji stanu wegetatywnego, opracowany np. w Polsce przez prof. Jana Talara z Bydgoszczy. Ma on znakomite wyniki. Niektórzy jego pacjenci byli w stanie wegetatywnym przez naprawdę długi czas, a potem udało im się wręcz wrócić do pracy zawodowej” – opowiada zakonnik.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.