Rany zadane przez komunizm są nadal obecne w krajach Europy środkowo- wschodniej i wciąż jeszcze negatywnie rzutują na życie obywateli i całych społeczeństw - uważają zwierzchnicy Kościołów tej części naszego kontynentu
10 lutego zgromadzili się w Zagrzebiu przewodniczący episkopatów i kardynałowie z europejskich krajów postkomunistycznych. W wydanej na zakończenie spotkania nocie podkreślają, że Kościół musi pomóc w odtworzeniu pamięci historycznej, walcząc z tendencją do pomijania milczeniem wszystkiego, co rzeczywiście wydarzyło się za żelazną kurtyną. Wielkim echem odbiła się homilia, którą w czasie Eucharystii wieńczącej spotkanie wygłosił jego gospodarz kard. Josip Bozanić. W jego przekonaniu komunistyczny reżim przed 20 laty przestał funkcjonować w swej dotychczasowej formie i przeszedł pewną transformację. Komunizm pozostał jednak obecny w prawodawstwie, sądownictwie, gospodarce i kulturze. Przejawia się to m.in. w trosce o spuszczenie zasłony milczenia na całą komunistyczną przeszłość. „Synowie kłamstwa – powiedział metropolita Zagrzebia – niosą z sobą kawałki żelaznej kurtyny, by ukryć nimi prawdę, siać zamieszanie i podziały”. W zagrzebskim spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele biskupów z 13 krajów. Jego tematem była misja Kościoła w dwadzieścia lat po obaleniu Muru Berlińskiego. Po upadku komunizmu Kościół staje wobec nowych wyzwań – napisał Benedykt XVI w przesłaniu do uczestników spotkania – ale jego misja się zmienia. Wynika ona z przykazania Chrystusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.