Student jednego z collegów w Los Angeles pozwał uczelnię do sądu po tym jak jeden z jej profesorów przerwał jego referat na temat religii, nazywając go "faszystowskim draniem" i zasugerował, by "zapytał Boga, jaki stopień otrzymał".
Sprawą zajęła się chrześcijańska grupa prawnicza Alliance Defense Fund, której adwokaci twierdzą, że doszło do pogwałcenia konstytucyjnych praw gwarantujących wolność religii i słowa. Do zdarzenia doszło w pod koniec listopada ubiegłego roku. Na zajęciach prof. Johna Mattesona studenci mieli wygłosić krótkie przemowy na dowolny temat. Jonathan Lopez opowiadał o tym, jak postrzega obecność Boga w życiu swoim i innych ludzi. Mówił o religii i moralności, wspominając o tradycyjnym rozumieniu małżeństwa. Cytował fragmenty Biblii. W pewnym momencie jego wystąpienie przerwał profesor. Nazywając Lopeza "faszystowskim draniem" zakończył zajęcia. Później na specjalnym formularzu oceny, profesor nie wpisał studentowi żadnego stopnia, tylko komentarz: "zapytaj Boga, jaki dostałeś stopień", dopisując też, że "prozelityzm na uczelni jest niestosowny. " Z informacji, jakie podaje amerykański serwis internetowy WorldNetDaily, wynika, że w ten sposób naukowiec wyraził swoją złość i frustrację z powodu przyjętej w drodze referendum podczas ostatnich wyborów prezydenckich poprawki do konstytucji stanu Kalifornia. Tzw. "Propozycja 8" definiuje małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, stawiając pod znakiem zapytania legalność aktów małżeńskich wydanych ostatnio przez tutejsze urzędy cywilne parom homoseksualnym.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.