Reklama

Ks. Popiełuszko i Jasna Góra: Dziś premiera filmu w Częstochowie

„Bez scen na Jasnej Górze film by nie powstał" - powiedział w częstochowskim sanktuarium we wrześniu 2007 r. Rafał Wieczyński, reżyser i autor scenariusza do filmu „Popiełuszko. Wolność jest wśród nas". Specjalny pokaz najnowszego obrazu o legendarnym kapelanie „Solidarności" odbył się dziś w częstochowskim klasztorze.

Reklama

Zaletą filmu "Popiełuszko" jest dbałość o szczegół, o klimat tamtych czasów - uważa Joanna Szczepkowska. W filmie aktorka wcieliła się w rolę swojej matki, Romy, która przyjaźniła się z ks. Jerzym. Tego, co się wówczas działo nie da się zawrzeć w jednym filmie - podkreśla aktorka w rozmowie z dziennikarzami po pokazie prasowym. Jej zdaniem, taki pozytywny niedosyt otwiera drzwi dla kolejnych filmowców, na nowe spojrzenia. - Ten film nie miał powiedzieć czegoś nowego o ks. Jerzym, jest obrazem życia tego człowieka - dodała. Aktorka z wielkim uznaniem wypowiadała się na temat gry Adama Woronowicza, któremu powierzono rolę tytułową. - On wszedł w duchowość ks. Jerzego - oceniła. Aktorka, z której rodziną był zaprzyjaźniony ks. Popiełuszko, pamięta go jako "człowieka w biegu". - Zmieniał się nie do poznania na kilka minut przed Mszą, zmieniał stan skupienia, był kimś innym - wspomina. - Nigdy nie zapomnę sposobu, w jaki zapinał sutannę, zawsze mu się jakieś guziki plątały, ciągle musiał poprawiać, wszędzie się śpieszył, a w jego mieszkaniu, na plebanii panował 'gorący' bałagan - przypomina sobie Szczepkowska. - Ciągle był tam tłum ludzi, ktoś coś przynosił, zabierał.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
9°C Poniedziałek
wieczór
5°C Wtorek
noc
4°C Wtorek
rano
6°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama