Nie wszystkie oświadczenia osób związanych ze Stolicą Apostolską należy uważać za wyraz stanowiska Watykanu. Przypomniał o tym w krótkim oświadczeniu ogłoszonym 21 lutego przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej jego dyrektor ksiądz Federico Lombardi.
"Nierzadko środki informacji przypisują «Watykanowi», rozumiejąc przez to Stolicę Apostolską, komentarze i punkty widzenia, których nie można jej automatycznie przypisać. Stolica Apostolska, gdy zamierza się wypowiedzieć, korzysta bowiem z własnych środków i odpowiednich sposobów (komunikaty, noty, oświadczenia). Wszelkie inne wypowiedzi nie mają takiej samej wartości. Również ostatnio doszło do przypadków niewłaściwego rozumienia [niektórych oświadczeń]. Stolica Apostolska, za pośrednictwem swych organów przedstawicielskich, wyraża szacunek władzom cywilnym, które w swej prawowitej autonomii mają prawo i obowiązek dbać o dobro wspólne" - stwierdza dokument watykańskiego rzecznika prasowego. Jak się przypuszcza oświadczenie to związane jest z wypowiedzią sekretarza Papieskiej Rady Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących abp. Agostino Marchetto, który skrytykował projekt rządowy, wprowadzający tzw. patrole obywatelskie, pilnujące bezpieczeństwa na ulicach włoskich miast. Jego słowa prasa świecka przedstawiła 21 bm. jako stanowisko Watykanu w tej sprawie.
Doszło do nich w dobrych warunkach panujących w górach, ale po obfitych opadach śniegu.
Komunikat w tej sprawie wydała w piątek Prefektura Domu Papieskiego.
Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen.
Sąd uznał, że biskupi dopuścili się działań sprzecznych z zasadą równości płci.
Był pierwszym polskim buntem robotniczym przeciwko niesprawiedliwości systemu komunistycznego.