32-letnia kobieta chce dzięki procedurom rozrodu wspomaganego urodzić dziecko, aby począć dziecko, którego ojcem będzie jej pozostający w śpiączce mąż - informuje HLI. "Oto przypadek, gdy mąż został potraktowany po prostu jako zbiornik komórek rozrodczych" - skomentował zdarzenie biskup Elio Sgreccia, były przewodniczący Papieskiej Akademii Życia.
Kobieta jest pacjentką kontrowersyjnego ginekologa dr. Severino Antinori, specjalizującego się w zabiegach sztucznego zapłodnienia kobiet w wieku postmenopauzalnym. Tym razem lekarz zapowiedział dziennikarzom, że jego nowy pomysł "będzie sprawą precedensową". Dr Antinori uważa, iż jego pacjentka potrzebuje dziecka, aby "poradzić sobie z bezgranicznym smutkiem" z powodu zbliżającej się śmierci męża. Mężczyzna w wyniku zaawansowanego raka mózgu, od tygodni jest pogrążony w śpiączce. Biskup Elio Sgreccia, były przewodniczący Papieskiej Akademii Życia, skomentował sprawę następująco: "Oto przypadek, gdy mąż został potraktowany po prostu jako zbiornik komórek rozrodczych".
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.