32-letnia kobieta chce dzięki procedurom rozrodu wspomaganego urodzić dziecko, aby począć dziecko, którego ojcem będzie jej pozostający w śpiączce mąż - informuje HLI. "Oto przypadek, gdy mąż został potraktowany po prostu jako zbiornik komórek rozrodczych" - skomentował zdarzenie biskup Elio Sgreccia, były przewodniczący Papieskiej Akademii Życia.
Kobieta jest pacjentką kontrowersyjnego ginekologa dr. Severino Antinori, specjalizującego się w zabiegach sztucznego zapłodnienia kobiet w wieku postmenopauzalnym. Tym razem lekarz zapowiedział dziennikarzom, że jego nowy pomysł "będzie sprawą precedensową". Dr Antinori uważa, iż jego pacjentka potrzebuje dziecka, aby "poradzić sobie z bezgranicznym smutkiem" z powodu zbliżającej się śmierci męża. Mężczyzna w wyniku zaawansowanego raka mózgu, od tygodni jest pogrążony w śpiączce. Biskup Elio Sgreccia, były przewodniczący Papieskiej Akademii Życia, skomentował sprawę następująco: "Oto przypadek, gdy mąż został potraktowany po prostu jako zbiornik komórek rozrodczych".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.