W Hamburgu wczoraj wieczorem rozpoczęła się sesja plenarna Konferencji Episkopatu Niemiec. Spotkanie potrwa do 5 marca.
Głównym tematem obrad jest światowy kryzys finansowy oraz wydanie nowego dokumentu o celebrowaniu Eucharystii. Po raz pierwszy w historii niemieccy biskupi zgromadzili się nie w klasztornych murach, ale w hotelu. Archidiecezja hamburska jest bowiem typowym Kościołem w diasporze i nie dysponuje większymi budynkami. Już przy otwarciu obrad przewodniczący niemieckiego episkopatu, abp Robert Zollitsch, przyznał przed dziennikarzami, że podczas trzydniowego spotkania biskupi podejmą również ostatnio często poruszany temat biskupa negacjonisty i lefebrystów. „Mam nadzieję, że Bractwo Św. Piusa X uzna autorytet Papieża i spełni jego polecenia. Jeśli tak nie będzie, to nie będzie dla nich miejsca w Kościele i trzeba będzie stwierdzić, że ekskomunika znów jest ważna” – stwierdził przewodniczący episkopatu. Abp Zollitsch zapowiedział też, że w przyszłym tygodniu pojedzie do Rzymu na spotkanie z Benedyktem XVI. Jego wizyta w Watykanie była już dawno planowana, ale – jak stwierdził – „teraz jest tym bardziej potrzebna”. Według niemieckiej opinii publicznej głównym problemem jest wywiad bp. Richarda Williamsona, członka Bractwa Św. Piusa X, który na terytorium Niemiec negował istnienie komór gazowych w Auschwitz. Tymczasem kłamstwo oświęcimskie jest tutaj przestępstwem ściganym z urzędu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.