Tylko 3% wiernych Patriarchatu Moskiewskiego w pełni zastosuje się do zaleceń Kościoła prawosławnego. Większość Rosjan - 70% - w ciągu wielkiego postu nie zmieni swoich przyzwyczajeń kulinarnych a ograniczać się pragnie niewielu - pisze powołując się na badania socjologów www.cerkiew.pl
Wśród tych, którzy nie chcą rezygnować z elementów pożywienia, są głównie mężczyźni (83%), osoby poniżej 25 roku życia (84%), ze średnim wykształceniem (77%), zamieszkali w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców (75%) - takie wyniki badań, przeprowadzonych z udziałem 1600 respondentów, przedstawiło rosyjskie Centrum Analityczne im. Jurija Lewady. Wielki post prawosławni chrześcijanie rozpoczęli 2 marca. Potrwa siedem tygodni (łącznie z Wielkim Tygodniem) i zakończy się najważniejszym świętem - Wielkanocą, wypadającą w tym roku 19 kwietnia - wyjaśnia dalej www.cerkiew.pl. Prawosławne posty są dość uciążliwe - czytamy dalej w informacji. Najbardziej surowym pod względem pokarmów jest pierwszy tydzień. W poniedziałek Kościół prawosławny zaleca w pełni powstrzymać się od jedzenia ("czysty poniedziałek"), w pozostałe dni rekomendowane są owoce, warzywa i suchary - zamiast mięsa, nabiału i jajek. Kościół zezwala na spożycie ryb w święto Zwiastowania oraz Wjazdu Chrystusa do Jerozolimy (Niedziela Palmowa), rybiego kawioru - w sobotę św. Łazarza, w stosunku do innych produktów pochodzenia morskiego (owoce morza) nie ma ograniczeń. W święta dopuszcza się również możliwość wypicia niewielkiej ilości wina. Pościć (ograniczając pokarmy) nie powinny osoby starsze, chore, małe dzieci, kobiety w ciąży oraz karmiące, podróżujący, służący w wojsku oraz więzieniu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni