Były franciszkanin i nieformalny przywódca zbuntowanych betanek został przez prokuraturę oskarżony m.in. o naruszenie miru domowego i znieważenie funkcjonariuszy policji. Wczoraj stanął przed sądem, jednak jego adwokat poprosił o skierowanie sprawy do postępowania mediacyjnego - donosi "Rzeczpospolita".
- Prawo przewiduje możliwość polubownego załatwienia każdej sprawy i oskarżony wyraził wolę skorzystania z tego uprawnienia - wyjaśniał adwokat księdza, Maciej Kalinowski. Sąd przychylił się do wniosku mimo sprzeciwu przedstawicielek Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej, które pełnią rolę oskarżyciela posiłkowego. Wyznaczony mediator sądowy ma przedstawić wyniki swojego działania w ciągu miesiąca. Od nich zależy, czy ksiądz stanie ponownie przed sądem.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.