Stan, w którym z problemami osób w wieku podeszłym spotyka się przede wszystkim służba zdrowia, jest stanem patologicznym. To oznacza, że społeczność, w której ci ludzie żyją, zdjęła z siebie odpowiedzialność za drugiego człowieka.
Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia będzie obradować na temat opieki duszpasterskiej nad ludźmi w starszym wieku. Problem jest z pewnością coraz większy – ludzie żyją coraz dłużej i coraz więcej osób starszych żyje samotnie. Rodziny – jeśli są – często mieszkają daleko. Problemy codziennego życia w takiej sytuacji urastają do rangi niewyobrażalnej dla kogoś, kto na przykład może się sam poruszać. Dni, w czasie których nic się nie dzieje i nic się nie zmienia, mogą odebrać poczucie jakiegokolwiek sensu istnienia. Dobrze, że temat jest podejmowany. Nie jest jednak chyba najszczęśliwszym pomysłem wiązanie opieki nad osobami w podeszłym wieku ze służbą zdrowia. Stan, w którym z problemami osób w wieku podeszłym spotyka się przede wszystkim służba zdrowia, jest stanem patologicznym. To oznacza, że społeczność, w której ci ludzie żyją, zdjęła z siebie odpowiedzialność za drugiego człowieka. Na konferencji ma być mowa o formach duszpasterstwa osób starszych, duszpasterstwa nastawionego na problemy tej grupy. To ważny problem, człowiek rozwija się tak długi, jak długo żyje. Czas odchodzenia z życia jest czasem dla tego rozwoju nie mniej ważnym, niż czas wchodzenia w życie. Nie da się ukryć, że jest tu olbrzymi obszar, którym powinny zająć się media katolickie, choćby dlatego, że nie zawsze starsza osoba jest w stanie samodzielnie wyjść z domu. W wielkim stopniu to zadanie wzięło na siebie Radio Maryja. Udało mu się stworzyć medialną społeczność, i jest to jego wielka zasługa. Żaden człowiek nie może żyć w pustce, ani młody, ani stary. Warto, by inne media też podjęły ten temat. Świat człowieka starszego i chorego się kurczy. Kurczy się jego środowisko. Rodzina jest lub jej nie ma, znajomi umierają lub są po prostu zbyt daleko, by można ich było odwiedzić. Ale społeczność to także sąsiedzi. To także parafia. Pamiętam sprzed kilku lat rozpaczliwy apel proboszcza po śmierci starszej, samotnej kobiety, którą znaleziono dopiero po dłuższym czasie. Apel brzmiał: Zwróć uwagę, co się dzieje za ścianą. Może jakiś czas sąsiada nie widziałeś? Może coś jest mu potrzebne? Oduczyliśmy się zwracania uwagi na ludzi obok nas i uważamy to za dowód delikatności, choć w rzeczywistości to często wygoda i obojętność. Warto pamiętać, że problemów osób starszych nie rozwiąże ani służba zdrowia, ani ksiądz przychodzący raz na miesiąc z Komunią Świętą. To zadanie dla nas wszystkich. Dla każdego w jego małej skali. Naprawdę, nie trzeba wiele…
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.