Załatana dziura w programie

Prawie cztery godziny musieliśmy czekać na komunikat po spotkaniu Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski. To chyba dobrze. Można się domyślać, że skoro spotkanie trwało tak długo, to rozmawiano poważnie i otwarcie. A jest o czym. Prawie dwuletnia przerwa w spotkaniach tego gremium nie była dowodem, że w relacjach Kościół-państwo w Polsce wszystko jest OK. Wręcz przeciwnie. Pokazywała, że sytuacja jest tak nabrzmiała, iż trudno znaleźć nie tylko wspólny język, ale w ogóle szansę na dialog. Trudno w tym miejscu nie wspomnieć o próbach ingerowania przez władze państwowe w ważne decyzje wewnętrzne Kościoła. Wydaje się, że ta - chyba nieplanowana - „dziura w programie” została skutecznie załatana. Komunikat ze spotkania, chociaż lakoniczny, udowadnia, że obie strony traktowały się poważnie i są zdecydowane podjąć wysiłek naprawienia mocno zaniedbanych relacji z pożytkiem zarówno dla Kościoła katolickiego w naszej Ojczyźnie, jak i dla polskiego państwa. Mocne wyakcentowanie spraw polityki rodzinnej pozwala mieć nadzieję, że Kościół i państwo nie będą na tym polu rywalami, lecz współpracownikami. To dobrze, że – jak wynika z komunikatu - w czasie spotkania poruszano wszystkie zapowiadane wcześniej kwestie. Biorąc pod uwagę poranną wypowiedź współprzewodniczącego Komisji Wspólnej wicepremiera Grzegorza Schetyny, który w wywiadzie dla jednej z radiostacji stwierdził: „Religia na maturze? Na pewno nie teraz, jeszcze nie jesteśmy na to gotowi”, nie zapadły w tej materii żadne decyzje. I nie należało się ich podczas pierwszego spotkania aktualnej ekipy rządzącej z przedstawicielami Kościoła spodziewać. Podobnie jak w innych ważnych z punktu widzenia polskich katolików sprawach. Na uwagę zasługuje, że wśród poruszonych na spotkaniu tematów pojawiły się też problemy duszpasterstwa Polaków zagranicą. Podczas spotkania podjęto dwie ważne decyzje. Po pierwsze, obie strony uznały, że poruszane kwestie wymagają dalszych prac z udziałem ekspertów. Można się domyślać, że za tym sformułowaniem kryje się powołanie dwustronnych zespołów, o którym przed spotkaniem mówił rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch. Po drugie, postanowiono, że posiedzenia Komisji Wspólnej odbywać się będą dwa razy w roku. Miejmy nadzieję, że to podjęte w czasie Wielkiego Postu postanowienie obie strony potraktują bardzo poważnie i go dotrzymają. Polska potrzebuje stałego dialogu na linii Kościół-państwo. Po to, aby nieuniknione problemy rozwiązywać drogą rozmów, a nie wzajemnego pokrzykiwania na siebie za pośrednictwem mediów.