Do Łagiewnik na modlitwę

Spotkanie z tymi, którzy potrzebują miłosierdzia – według s. Elż-biety Siepak – pozwoli popatrzeć na nich także jako bardzo skutecznych apostołów miłosierdzia, którzy mogą więcej dać, niż sami potrzebują. Oni dysponują – mówiąc słowami św. Siostry Faustyny – twardą monetą, czyli cierpieniem, które łączą z modlitwą. Jest to także okazja, by na tych chorych popatrzeć inaczej. Nie według ludzkiej logiki, która broni się przed cierpieniem, ale głoszonej przez s. Faustynę, która mówiła, że biedny jest dom zakonny, w którym nie ma chorej siostry”. Spełnione pragnienie Z bazyliki Benedykt XVI przejdzie na krótką modlitwę przed Najświętszym Sakramentem do Kaplicy Wieczystej Adoracji, w której trwa nieustanne błaganie „o miłosierdzie Boże dla nas i całego świata”. Obecny Papież – mówi s. E. Siepak – przybędzie do miejsca, o którym marzył Jan Paweł II. Pragnął on, aby właśnie stąd, dniem i nocą, zanoszona była modlitwa o Boże miłosierdzie dla świata. Trwa ona od 2003 roku, a Jan Paweł II swoją radość z tego powodu wyraził w krótkim przesłaniu skierowanym do pielgrzymów w Łagiewnikach i odczytanym tu nazajutrz po jego śmierci, w Święto Miłosierdzia. W spotkaniu z Ojcem Świętym w Łagiewnikach weźmie udział ok. 500 chorych i niepełnosprawnych. Organizacją i przygotowaniem do tego wydarzenia zajmuje się Caritas Polska i Caritas Archidiecezji Krakowskiej razem z dyrektorami domów pomocy społecznej. A pochodzący ze Śląska blisko osiemdziesięcioletni Karol Kula, który dobrze zna język niemiecki, chciałby zapytać Papieża o wiele rzeczy, które go nurtują. Między innymi dlaczego Pana Jezus umarł na krzyżu, a ludzie doświadczają tylu różnych cierpień. Żeby ożyło na nowo Trwają przygotowania do przyjęcia Ojca Świętego. „Przede wszystkim chodzi jednak o przygotowanie duchowe – mówi ks. bp Jan Zając. – Z takim zadaniem zwróciliśmy się do tych wszystkich, którzy zostali zaproszeni do Łagiewnik. Żeby godnie przyjąć Ojca Świętego Benedykta XVI, który idzie śladami Jana Pawła II. I wyraźnie mówi, że pragnie się pokłonić temu miejscu, a przede wszystkim złożyć hołd Janowi Pawłowi II i wejść na ten szlak, którym on szedł i który wskazuje innym. I to, co przeżywał Jan Paweł II, żeby przez posługę Benedykta XVI na nowo ożyło w sercach tych wszystkich, którzy tam będą uczestniczyć, a także za pośrednictwem radia, telewizji: bo do sanktuarium w Łagiewnikach przychodzi się po to, żeby się spotkać z miłosiernym Bogiem przez wstawiennictwo św. Siostry Faustyny”.