Mimo głębokiego kryzysu gospodarczego w Hiszpanii kolejny raz wzrosła liczba osób, które przeznaczyły część podatku (0,7 proc.) na potrzeby Kościoła.
Przedstawiając najnowsze dane Konferencja Episkopatu Hiszpanii poinformowała, że liczba ta wzrosła z 34,83 proc. do 38,87 proc. Odkąd w 2007 r. wszedł aktualny system finansowania, Kościół w tym kraju utrzymuje się wyłącznie dzięki ofiarności wiernych i ludzi dobrej woli.
W roku 2012 blisko 35 proc. podatników przeznaczyło część kwoty podatkowej na Kościół. Łącznie daje to 250 mln euro, o dwa miliony więcej niż rok wcześniej. Szacuje się, że ok. 9 mln osób wypełniło pozytywnie deklarację podatkową na rzecz Kościoła, o blisko 900 tys. więcej niż w 2006 r.
Należy pamiętać, że jest to okres głębokiego kryzysu ekonomicznego w kraju. Według danych hiszpańskiego fiskusa liczba podatników w 2012 r. spadła o ponad 77 tys. Ponadto nie są brane pod uwagę osoby, które nie mają obowiązku płacenia podatku (ok. 6,5 mln osób). Pomimo tak skomplikowanej sytuacji ogólna „ocena jest pozytywna”, czytamy w komunikacie episkopatu. Dane ukazują również powagę kryzysu ekonomicznego: Kościół otrzyma o ponad 3,5 mln euro mniej niż cztery lata temu pomimo że liczba pozytywnych deklaracji podatkowych jest wyższa o 150 tys.
Episkopat dziękuje za współpracę wszystkim podatnikom. Zobowiązuje się również do utrzymania „podstawowej działalności Kościoła tak skutecznie i oszczędnie jak robił to dotychczas”.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"