Justyna Kowalczyk w końcu opowiedziała, jak to się stało, że złamała stopę tuż przed igrzyskami olimpijskimi w Soczi.
- Stało się to wieczorem, w dzień moich urodzin, dlatego tego wcześniej nie mówiłam. Wiadomo, pojawiłyby się głosy, jaka to niby była impreza. Jak do tego doszło? Po prostu uderzyłam stopą w nogę od stołu - zdradziła w TVP ("Tomasz Lis na żywo") Kowalczyk, której bolesna kontuzja nie przeszkodziła jednak w zdobyciu olimpijskiego złota.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.