Kościoły w Salwadorze wezwały nowy rząd do dialogu z gangami terroryzującymi ten środkowoamerykański kraj. Przedstawiciele Kościoła katolickiego i wspólnot protestanckich proponują podjęcie rozmów dwukierunkowych.
Kościoły w Salwadorze wezwały nowy rząd do dialogu z gangami terroryzującymi ten środkowoamerykański kraj. Kościół katolicki już w 2012 r. pośredniczył w podobnej inicjatywie, której skutkiem było zawarcie swoistego rozejmu w wojnie między grupami przestępczymi, jednak obecnie w praktyce nikt tego porozumienia nie przestrzega. Stąd pilna potrzeba podjęcia na nowo inicjatyw na rzecz pokoju i zmniejszenia przestępczości. Zdaniem wspólnot chrześcijańskich w Salwadorze najlepszą drogą do tego byłoby podjęcie formalnego dialogu z gangami zwanymi tam pandillas.
Przedstawiciele Kościoła katolickiego i wspólnot protestanckich proponują podjęcie rozmów dwukierunkowych. Z jednej strony z gangsterami powinni negocjować reprezentanci społeczeństwa, w tym także Kościoła, a z drugiej – same pandillas powinny starać się porozumieć między sobą w sprawie „traktatu o nieagresji”. Zwieńczeniem tego procesu powinien być etap rozmów między rządem a społeczeństwem obywatelskim.
Jak wyjaśnił bp Fabio Colindres, który zaprezentował te propozycje, jest to jedynie oferta ze strony Kościołów, a nie osobna inicjatywa. Nie chodzi bowiem o mnożenie propozycji, ale o połączenie wysiłków na rzecz unormowania sytuacji w kraju. Warto zaznaczyć, że propozycje te zostały pozytywnie przyjęte przez salwadorski rząd, który zapowiedział otwarcie „nowego etapu dialogu społecznego na temat pokoju i bezpieczeństwa w kraju”.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.