Z Czańca na Podbeskidziu na uroczystości kanonizacyjne wyruszyła 25 kwietnia ponad 50-osobowa grupa pielgrzymów, wśród których są m.in. krewni bł. Jana Pawła II.
Parafia czaniecka pw. św. Bartłomieja chlubi się tym, że tu przechowywane są najstarsze dokumenty związane z rodem Wojtyłów. Ród ten sięga swoimi korzeniami końca XVIII wieku.
Wśród ponad pół setki pielgrzymów, którzy wsiedli do autokaru po Mszy św. w czanieckim kościele pw. św. Bartłomieja, jest trzech kapłanów oraz wierni z okolicznych parafii dekanatu kęckiego. Jest także sześcioosobowa grupa z rodu Wojtyłów. Oprócz byłego dyrektora Gimnazjum im. kard. Karola Wojtyły w Czańcu i bliskiego kuzyna papieża – Jana Wojtyły, i jego brata Michała, w pielgrzymkę do Rzymu wyruszyli także papiescy kuzynowie: Bronisława Byrdziak z mężem Sylwestrem, a także Karolina Rodak i Helena Kowalska.
Bronisława Byrdziak, z domu Wojtyła, córka Bronisława, najstarszego żyjącego kuzyna Jana Pawła II, nie ukrywa wzruszenia. „Dziękuję Bogu za to, że będą mogła być tego dnia w Rzymie. Ale papieżowi dziękować będzie tego dnia cały świat, także ci, którzy zostają w domach, tak jak mój niepełnosprawny tato, kuzyn papieża” – mówi i podkreśla, że 90-letni ojciec jest szczęśliwy, że dożył chwili kanonizacji swego wielkiego kuzyna. Mieszkający obecnie w Kętach Bronisław jest synem Franciszka Wojtyły, który był kuzynem Karola Wojtyły seniora, ojca błogosławionego Jana Pawła II.
Proboszcz czanieckiej parafii ks. prałat Stanisław Śmietana przypomina, że jest szereg dowodów na to, że Jan Paweł II był związany z parafią czaniecką. Przypomina o tym też specjalna tablica pamiątkowa zamontowana w kościele z cytatem Karola Wojtyły: „Jestem związany z parafią czaniecką przez moich pradziadów”. Słowa te miał wypowiadać przyszły papież przy okazji niektórych uroczystości ślubnych z udziałem swoich krewnych. Jest także zachowany potwierdzający to dokument. Ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła miał się pojawić 23 maja w 1974 roku w Czańcu z okazji inauguracji Roku Świętego w parafii. Ponieważ nie mógł przyjechać, przesłał do parafian list, który przywiózł w zastępstwie arcybiskupa Krakowa bp Albin Małysiak. W liście przyznał wtedy oficjalnie, że z parafią czaniecką związany jest przez swoich pradziadów.
Ks. Śmietana przyznaje, że wspólnota parafialna od dłuższego czasu przygotowuje się do wydarzania, jakim jest kanonizacja. Wybudowano przed parafią pomnik Jana Pawła II, przed wjazdami do Czańca ustawiono podświetlane tablice informujące o związkach papieża z Czańcem, a w granitowej posadzce kościoła pojawił się pamiątkowy herb papieski z łacińskimi inskrypcjami i datami beatyfikacji i kanonizacji Jana Pawła II. „To pozostanie dla przyszłych pokoleń, dowód naszej pamięci” – dodaje ksiądz. Powstała także pieśń „Matko Boża Czaniecka” nawiązująca do czci oddawanej od wieków obecnemu tu obrazowi Matki Bożej. Parafia ma relikwie krwi przyszłego świętego oraz pas papieski. W przyszłym roku parafia będzie obchodzić 450-lecie swego istnienia, a sam Czaniec 575. rocznicę swego powstania.
Czaniec u stóp Palenicy w Beskidzie Małym należał niegdyś do Białej. Kościół parafialny należał wówczas do dekanatu oświęcimskiego w archidiecezji krakowskiej. Najstarszym członkiem rodu Wojtyłów zanotowany w aktach parafialnych jest Maciej Wojtyła, urodzony w 1765 r., ożeniony 22 lipca 1800 r. z Marianną Kowalską. W dokumentach figurują tu także imiona Franciszki Wojtyłowej (ur. 1792 r.) oraz Bartłomieja. Ten ostatni właśnie był prapradziadkiem papieża.
Bartłomiej Wojtyła (ur. w 1788 roku) miał czworo dzieci z Anną Hudecką. Ich najstarszy syn Franciszek, pradziadek przyszłego papieża, był radnym gminy i sędzią pokoju. Poślubił Franciszkę z domu Gałuszka, która oprócz trzech synów urodziła w 1852 r. Macieja, który po kilkunastu latach opuścił Czaniec i przeprowadził się do podbialskiego Lipnika, gdyż jako krawiec nie mógł w swej rodzimej wiosce znaleźć pracy. Tam ożenił się z Anną Przeczek, córką piekarza, która 18 lipca 1879 r. urodziła pierworodnego syna, któremu nadano imię Karol. Został on wkrótce ojcem Karola Józefa, przyszłego papieża Jana Pawła II.
Niektórzy potomkowie Bartłomieja Wojtyły zostali w Czańcu, inni przenieśli się do Kęt, Hałcnowa, Bielska, Andrychowa i Wadowic.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.