Reklama

Nowy prymas o priorytetach, ingresie i Lednicy

Głos prymasa winien być głosem wyrażającym i scalającym przesłanie Kościoła w Polsce - mówi KAI abp Wojciech Polak, mianowany dziś metropolitą gnieźnieńskim i Prymasem Polski.

Reklama

KAI: Abp Henryk Muszyński mówił, że Gniezno posiada swój "genius loci". W czym się on wyraża?

- "Genius loci" to szczególne, duchowe nacechowanie danego miejsca. W Gnieźnie wiąże się to najpierw z początkami naszej wiary, ze chrztem i posługą św. Wojciecha, a następnie z przesłaniem jakie z tego wynika. Św. Wojciech uznawany jest za patrona jeszcze nie podzielonej Europy, a jego szlak misyjny odcisnął się szczególnie na terenie Europy środkowo-wschodniej. Dziś "genius loci" Gniezna, w nawiązaniu do tego dziedzictwa zdefiniować można jako pełnienie roli duchowego pomostu między Wschodem a Zachodem.

Mamy w Gnieźnie Kolegium Europejskie, które ma ambicje bycia takim właśnie pomostem. Trzeba też wspomnieć nasze kontakty z niemieckim Magdeburgiem, ze Speyer, z miastami, z którymi zarówno miasto Gniezno jak i diecezja są złączone partnerskimi więziami. Nie chodzi o budowanie mostów tylko w rzeczywistości kościelnej, ale także wobec ludzi nauki, kultury i polityki. Taki właśnie sens mają obecne Zjazdy Gnieźnieńskie: mostów łączących ludzi wielu kultur, narodów, wyznań i religii.

KAI: Czy za dwa lata Ksiądz Prymas będzie witać w Gnieźnie papieża?

- Taką mam nadzieję. Jeśli w 2016 r. papież przybędzie do Wielkopolski z racji 1050-rocznicy Chrztu Polski, to również zatrzyma się w Gnieźnie. W czasie ostatniej wizyty ad limina usłyszeliśmy od papieża Franciszka, że drzwi ku temu są otwarte. Drzwi Gnieźnieńskie są też szeroko otwarte dla takiego Gościa.

KAI: Ksiądz Arcybiskup wiele zrobił dla prawidłowego ustawienia kwestii walki z pedofilią w Kościele w Polsce. Na jakim etapie jesteśmy w tej chwili?

Faktem jest, że współtworzyłem pewne sprawy, ale była to wspólna praca całej Konferencji Episkopatu i wielu współpracowników. Praca ta realizuje się na trzech płaszczyznach, komplementarnych wobec siebie.

Pierwsza związana była z pracą nad wytycznymi i aneksami, określającymi procedury jakie winien stosować Kościół w zderzeniu z tym problemem, które zostały już przesłane do zatwierdzenia (recognitio) przez Stolicę Apostolską. Watykan niedawno zgłosił do nich pewne uwagi, z prośbą o uzupełnienia. Teraz właśnie dokonywane są poprawki. Mam nadzieję, że zostaną zatwierdzone na czerwcowym zebraniu plenarnym Episkopatu i z powrotem zostaną przekazane Stolicy Apostolskiej. Spodziewam się ich szybkiego zatwierdzenia, po czym nastąpi ich oficjalna publikacja i w ten sposób ich treść zostanie przekazana opinii publicznej.

Drugi krąg naszej pracy polega na wcielaniu w życie Kościoła w Polsce rygorystycznych zasad ustalonych przez Stolicę Apostolską. Chodzi o przyjmowanie zgłoszeń o przestępstwa przez biskupów, o odpowiednie ich badanie i rozeznawanie oraz otoczenie troską ofiar. Oczywiście każdy biskup w tego rodzaju sprawach nie odpowiada przed Konferencją Episkopatu, ale przed papieżem i Kongregacja Nauki Wiary. Mam jednak przekonanie, że postawa wszystkich polskich biskupów jest tu jednoznaczna: aby rozwiązywać te sprawy ściśle tak jak przewidują wytyczne Stolicy Apostolskiej.

Trzeci krąg wiąże się z powołaniem koordynatora Konferencji Episkopatu ds. ochrony dzieci i młodzieży. Jest nim od roku o. Adam Żak SI. Prowadzi on olbrzymią akcję edukacyjną i wychowawczą w zakresie prewencji. Pomaga mu w tym założone przezeń Centrum Ochrony dzieci i Młodzieży przy Ignacjanum. Najbliższym wydarzeniem dużej rangi jest międzynarodowa konferencja na ten temat w Krakowie pod koniec czerwca. Nasza działalność zbiega się z działalnością, jaką w tej sferze będzie prowadzić specjalna komisja powołana przez Ojca Świętego.

W tych sprawach musimy iść do przodu. Jasno mówimy, że pedofilia jest złem moralnym, jest przestępstwem i ciężkim grzechem. Stąd zasada „zero tolerancji”. Konieczne jest w tej sferze radykalnie pojmowane oczyszczenie - dla dobra Kościoła i z racji naszej wierności Chrystusowi.

KAI: Kiedy odbędzie się ingres Księdza Arcybiskupa?

- Na ingres zapraszam w sobotę 7 czerwca o godz. 12. Jest to także dzień spotkania młodych nad Lednicą. Mój ingres poprzedzi jutrznia legnicka w katedrze gnieźnieńskiej, a z kolei wieczorem będę sprawować Mszę św. dla młodzieży na polach lednickich. Mam nadzieję, że o. Jan Góra podtrzyma zaproszenie, jakie wcześniej mi przesłał do udziału w lednickim spotkaniu młodych.

KAI: Prymas Polski ma prawo noszenia purpury. Czy Ksiądz Arcybiskup z niego skorzysta?

- Na obecnym etapie nie mam takich myśli. Funkcja prymasa jest rodzajem honorowego pierwszeństwa wśród biskupów, co już samo w sobie bardzo zobowiązuje. Natomiast z tego rodzaju zewnętrznych atrybutów, myślę, że można również zrezygnować. Mój poprzednik, Ksiądz Prymas Józef Kowalczyk mówił w tym wypadku o pewnym przywileju, który można podjąć lub z niego zrezygnować.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Piątek
dzień
2°C Piątek
wieczór
0°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
wiecej »

Reklama