Ukraińskie lotnictwo zniszczyło w nocy z czwartku na piątek dwie bazy separatystów prorosyjskich w obwodzie ługańskim na wschodzie kraju, a siły antyterrorystyczne nie dopuściły do wjazdu z Rosji kolumny ciężarówek i transportera opancerzonego.
Informacje te przekazał w piątek Dmytro Tymczuk, szef Centrum Badań Wojskowo-Politycznych i były wojskowy, który stoi na czele nieformalnej grupy wywiadowczej "Informacyjny opór".
"W wyniku uderzenia z powietrza zlikwidowano dwie bazy bojowników w obwodzie ługańskim. We współpracy ze strażą graniczną zablokowano próbę przerwania się przez granicę z Rosji na Ukrainę kolumny bojowników, która składała się z trzech ciężarówek i transportera opancerzonego" - napisał na Facebooku.
Według Tymczuka lotnictwo zniszczyło jedną z ciężarówek, która przewoziła ciężki karabin maszynowy NSW, a ostrzeliwani separatyści "w panice odstąpili od granicy w głąb terytorium Federacji Rosyjskiej".
W czwartek na posiedzeniu rządu w Kijowie podjęto decyzję o zamknięciu ruchu na ośmiu przejściach granicznych między Ukrainą i Rosją w obwodzie donieckim i ługańskim. O decyzji poinformowano stronę rosyjską.
Wcześniej p.o. prezydenta Ołeksandr Turczynow powiedział o rozpoczęciu procesu zamykania wschodniej granicy, zwłaszcza w centralnej części obwodu ługańskiego i na południu obwodu donieckiego. Jego zdaniem pozwoli to wyeliminować możliwość przepływu broni i bojowników na terytorium Ukrainy.
Ukraińskie wojsko i Gwardia Narodowa od dwóch miesięcy prowadzą na wschodzie kraju operację zbrojną przeciwko prorosyjskim separatystom, którzy dążą do oderwania obwodów donieckiego i ługańskiego od reszty Ukrainy. W walkach zginęło już kilkaset osób.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.