Irak już nigdy nie powróci do dawnej jedności. Będzie podzielony na części kurdyjską, sunnicką i szyicką – uważa patriarcha chaldejski Louis Sako.
Jego zdaniem o podziale bądź integralności terytorialnej Iraku zadecydują czynniki zewnętrze: Zachód, Arabia Saudyjska, Katar i Turcja.
Rezydujący w stołecznym Bagdadzie hierarcha zauważa ponadto, że większość sunnitów poparła działania dżihadystów, nawet jeśli nie podziela ich ideologii. Wspierają oni terrorystów, bo chcą zmiany rządów – podkreśla abp Sako. W jego przekonaniu źle to wróży chrześcijańskiej obecności w Iraku. Można się spodziewać kolejnej fali emigracji. Jeśli tak dalej pójdzie, za dziesięć lat nie będzie tu nawet 50 tys. chrześcijan – przewiduje chaldejski patriarcha.
Sprzeciwia się on zdecydowanie interwencji USA. „Amerykanie już tu byli i popełnili wiele błędów – podkreśla. Teraz najważniejsze jest wychowywanie ludzi do wolności i demokracji w szkołach, meczetach i mediach”. Iracki hierarcha nie ukrywa swego zawodu postawą Zachodu, również samych chrześcijan. „Niektórzy nas wspierają, inni jednak są obojętni. Bardziej przejmują się meczem piłki nożnej, niż tragedią, która wyniszcza Irak czy Syrię” – powiedział zwierzchnik chaldejskich katolików
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.
Upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. - zwycięstwo Machabeuszy nad armią Antiocha IV.