W moskiewskiej świątyni Chrystusa Zbawiciela patriarcha Cyryl przewodniczył dziś (28 lipca) uroczystej liturgii z okazji Dnia Chrztu Rusi.
W południe czasu moskiewskiego we wszystkich cerkwiach i klasztorach Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) rozległo się bicie dzwonów dla uczczenia tej rocznicy – w Rosji, na Białorusi, Ukrainie, krajach Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) i w 68 innych krajach, w których istnieją cerkwie podlegające Patriarchatowi Moskiewskiemu. Szczególny charakter miało to dzwonienie w największych ośrodkach duchowych RKP o godz. 12 czasu kijowskiego, czyli godzinę później niż w stolicy Rosji. Bicie dzwonów o tej porze połączyło pięć ławr (największych klasztorów rosyjskiego prawosławia w Rosji i na Ukrainie): Kijowsko-Pieczerską, Poczajowską i Świętogórską na Ukrainie oraz Świętej Trójcy i św. Sergiusza i św. Aleksandra Newskiego w Rosji, a także sobór św. Włodzimierza w Chersonie na Ukrainie, wzniesiony w miejscu, gdzie – według tradycji – św. Wielki Książę Kijowski Włodzimierz przyjął chrzest w 988 roku.
W tym roku, po raz pierwszy od 2008, patriarcha moskiewski i Całej Rusi nie bierze udziału w uroczystościach rocznicowych w Kijowie, dokąd nie wpuściły go władze ukraińskie. Sekretarz prasowy patriarchy Cyryla ks. protodiakon Aleksandr Wołkow w rozmowie z rosyjską agencją „ Interfax-Religia” wyraził ubolewanie, że zwierzchnik RKP „nie będzie w stanie dzielić radości święta z prawosławnymi na Ukrainie”. Jednocześnie dodał, że w czasie uroczystości w świątyni Chrystusa Zbawiciela „szczególne modlitwy będą zanoszone w intencji pokoju na Ukrainie”.
Według protodiakona, dzień Chrztu Rusi „jest świętem ogólnokościelnym, które tradycyjnie łączy trzy bratnie narody Rosji, Ukrainy i Białorusi. I jedność ta jest głębokim czynnikiem łączącym, który bez wątpienia przezwycięży wszelkie bieżące nieporozumienia polityczne”. Wołkow przypomniał, że w ubiegłym roku bardzo uroczyście obchodzono w Moskwie, Kijowie i Mińsku 1025. rocznicę Chrztu Rusi.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.