W łódzkim szpitalu im. Biegańskiego przebywa 31-letni Polak, u którego występują objawy, wskazujące na zakażenie wirusem ebola - podała gazeta.pl. Później jednak portal zdementował te informacje.
Nieprawdziwe okazały się też doniesienia, że mężczyzna przyjechał do kraju z Niemiec, gdzie pracował z osobami pochodzącymi z Gwinei. Okazało się, że sprawca zamieszania był tylko pijany.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.