publikacja 26.10.2014 12:01
Połączenie muzyki, obrazu, tańca, recytowanego tekstu i efektów wizualnych złożyły się na multimedialne widowisko „Dźwiękiem malowane”.
W sobotę w kopalni Guido na poziomie 320 m pod ziemią przy wypełnionej sali koncertowej odbyła się inauguracja II Międzynarodowego Festiwalu im. Krzysztofa Pendereckiego w Zabrzu. Jak poinformowali organizatorzy, tegoroczna edycja będzie się wyróżniać od poprzedniej sposobem prezentacji dzieł, w tym tych autorstwa Pendereckiego, który należy do najwybitniejszych polskich twórców.
Po zjechaniu na „poziom 320”, melomanów czekało przejście korytarzami do sali, w czasie którego z głośników dobiegały fragmenty „Kosmogonii” Pendereckiego. Towarzyszyły temu specjalne efekty świetlne.
W pierwszej części koncertu uznani europejscy muzycy wykonali „Sekstet” Krzysztofa Pendereckiego z 2000 roku na nietypowe instrumentarium: waltornię, klarnet, skrzypce, altówkę, wiolonczelę i fortepian. Po przerwie rozbrzmiały dźwięki „Historii żołnierza” Igora Strawińskiego w wykonaniu zespołu instrumentalistów pod batutą Jurka Dybały, dyrektora festiwalu, a także muzyka Filharmonii Wiedeńskiej.
Wystawa „Portret artysty” Agnieszka Kliks-Pudlik
W drugim dniu festiwalu, czyli 29 października, również w kopalni Guido, odbędzie się spotkanie z Elżbietą Penderecką, żoną kompozytora. Uczestnicy obejrzą również film „Penderecki. Droga przez labirynt” w reżyserii Anny Schmidt, którego premiera odbyła się w zeszłym roku z okazji 80. urodzin wybitnego muzyka. Zaplanowano także promocję autobiograficznej książki „Pendereccy. Saga rodu”.
Tytuł koncertu finałowego (odbędzie się 30 października w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu) „Z Nowego Świata Dźwięków” nawiązuje do IX Symfonii Antoniego Dvoraka „Z Nowego Świata”, której towarzyszyć będą efekty wizualne. Oprawę choreograficzno-świetlną wykonał Daniel Stryjecki. Pod batutą Krzysztofa Pendereckiego i Jurka Dybały zagra Sinfonietta Cracovia oraz Filharmonia Zabrzańska. Słuchacze będą mieli okazję obejrzeć oraz usłyszeć instrument w wykonaniu patrona festiwalu – tubafon złożony z rur PCV, z którego dźwięki wydobywa się za pomocą rakietek do tenisa stołowego. Oprócz muzyki czeskiego kompozytora, będzie można również usłyszeć utwory Pendereckiego, m.in. „Entratę” na jedenaście instrumentów dętych i kotły oraz „Emanacje” na dwie orkiestry smyczkowe.
Przejście korytarzami, w czasie którego z głośników dobiegały fragmenty „Kosmogonii” Pendereckiego Agnieszka Kliks-Pudlik