W piątek, 6 marca, papież Franciszek roześle na misje nowej ewangelizacji na wszystkie kontynenty blisko 300 rodzin z Drogi Neokatechumenalnej.
Na spotkanie z Franciszkiem przybędzie kilka tysięcy członków wspólnot neokatechumenalnych z całego świata. Spotkanie poprowadzą ze strony Drogi Neokatechumenalnej jej inicjatorzy: Kiko Arguello, Carmen Hernandez i o. Mario Pezzi tworzący zespół odpowiedzialną za Drogę na całym świecie.
W watykańskiej Auli Pawła VI zgromadzą się niektóre rodziny już w będące w misji i nowe rodziny misyjne, wędrowni katechiści i prezbiterzy, rektorzy i seminarzyści z ponad stu seminariów misyjnych "Redemptoris Mater".
Podczas spotkania papież Franciszek dokona rozesłania nowych – blisko trzystu – rodzin, które zostaną posłane – na prośby biskupów miejsca - w różne rejony świata, w środowiska zdesakralizowane, agnostyczne, obojętne religijnie i ateistyczne. Rodziny te utworzą 27 nowych misji ad gentes, albo dołączą do misji już istniejących.
Wśród rozesłanych rodzin będzie też kilka z Polski, pojadą m.in. do Wietnamu, do Bułgarii i na Ukrainę.
Spotkanie papieża Franciszka z Drogą Neokatechumenalną będzie transmitowała Telewizja Trwam, relacja rozpocznie się po godzinie 11.
Droga Neokatechumenalna powstała wśród najuboższych w barakach Palomeras Altas w 1964 r. Jej inicjatorzy Kiko Arguello i Carmen Hernandez przybyli do Rzymu w 1968 r., odtąd rozprzestrzeniła się po całym świecie, stanowiąc jedną z najpoważniejszych rzeczywistości Kościoła powszechnego po Soborze Watykańskim II.
Obecnie Droga Neokatechumenalna obecna jest w 124 narodach na wszystkich kontynentach, w 1479 diecezjach. W 6272 parafiach istnieje 20432 wspólnot. Tylko w Europie, w 2600 parafiach istnieje ok. 8,3 tys. wspólnot. W stu diecezjalnych misyjnych seminariach „Redemptoris Mater” przygotowuje się do kapłaństwa 2,3 tys. seminarzystów, a wyświęconych zostało już 1880 kapłanów. Ponad tysiąc rodzin jest w tzw. „misji rodzin” w 93 krajach. Natomiast, łącznie z dzisiaj utworzonymi, istnieją 92 misje ad gentes.
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.