Amerykanie nie chcą demonstrować siły, lecz odbyć ważne zadanie logistyczne. Wieczorem zjedzą kolację, a jutro po śniadaniu wyruszą w kierunku granicy z Czechami.
- Zjedzą posiłek i będą odpoczywać. Rano, po śniadaniu, wyruszą w dalszą podróż. Gościmy konwój wojsk amerykańskich. To kilkudziesięciu żołnierzy i kilkadziesiąt maszyn różnego typu - mówi kpt. Dariusz Drączkowski, nieetatowy rzecznik prasowy Wielonarodowej Brygady w Lublinie.
Wrażenie robią pojazdy opancerzone typu striker. - Są to pojazdy podobne do naszego rosomaka - wyjaśnia kpt. Drączkowski.
Zdaniem oficera, nie chodzi tu o demonstrację siły ze strony wojsk amerykańskich. - Dla żołnierzy z USA jest to duże wyzwanie logistyczne i pewnego rodzaju sprawdzian. Dla naszych żołnierzy z kolei także jest to ważne ćwiczenie - tłumaczy kpt. Drączkowski. O szczegółach operacji oficer nie chciał informować ze względów bezpieczeństwa operacyjnego.
Żołnierze amerykańscy wzbudzili zainteresowanie mieszkańców Lublina, którzy ustawili się na trasie konwoju. Jednak nie było tłumów. - Przyjechałyśmy z ciekawości, żeby zobaczyć żołnierzy USA. To niecodzienne zjawisko - tłumaczą Sylwia i Julia, studentki gospodarki przestrzennej na UMCS.
- Za dużo media trąbią o wojnie. Wojny nie będzie, choć chciałoby się, żeby polska polityka zagraniczna uwzględniała nasze położenie geopolityczne - mówi Jan, emeryt z Lublina. - Przyszedłem wraz z kolegami zobaczyć sprzęt wojskowy i to wszystko. Nie powinno się siać paniki. Moim zdaniem to też trochę odwrócenie uwagi od naszych własnych problemów. W obecnej sytuacji w Polsce tym bardziej trzeba zadbać o naszą własną armię, własny przemysł, gospodarkę i kulturę - podkreśla z kolei pan Eugeniusz.
- Ja się nie obawiam wojny, przyprowadziłam wnuka, bo chciał zobaczyć żołnierzy - mówi pani Maria. - Ludzie żyją własnymi sprawami, nie mają czasu na oglądanie telewizji, bo długo pracują. Kiedyś witano żołnierzy radzieckich, teraz amerykańskich. Świat się zmienia. Najważniejsze, żebyśmy umieli zadbać o swoje bezpieczeństwo - konkluduje pani Maria.
Jutro rano konwój żołnierzy amerykańskich wyruszy w kierunku Kraśnika i będzie się kierował na południe kraju, w stronę granicy z Czechami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.