Japońska superszybka kolej elektromagnetyczna ustanowiła we wtorek światowy rekord prędkości. Podczas testów pociąg, zwany w skrócie Maglev, mknął z prędkością 603 km na godz. - poinformowała firma Central Japan Railway.
Maglev wykorzystuje zjawisko lewitacji magnetycznej, dzięki któremu pociągi podnoszą się nawet o 10 cm.
We wtorek na specjalnym torze testowym o długości 42 km w Yamanashi, na zachód od Tokio, supernowoczesny pociąg pobił swój poprzedni rekord z 16 kwietnia. Wówczas Maglev jechał "zaledwie" z prędkością 590 km na godz.
Budowa pierwszej komercyjnej linii z wykorzystaniem technologii rozwiniętej przez Central Japan Railway ma zakończyć się w 2027 roku. Dzielący Tokio i Nagoję dystans 286 km będzie można pokonać w zaledwie 40 minut. Obecnie superszybkim pociągiem Shinkansen na tej trasie jedzie się 88 minut.
Producent zamierza następnie przedłużyć linię Maglevu o 153 km, aż do Osaki. Central Japan Railway planuje, że od 2045 roku podróż położonej na zachodzie kraju metropolii do Tokio będzie zajmowała godzinę i siedem minut. Obecnie pokonanie tej trasy shinkansenem trwa ponad dwie godziny.
Koszt całego projektu to prawie 70 mld euro.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.