Szwedzki Sąd Najwyższy utrzymał w poniedziałek nakaz aresztowania założyciela demaskatorskiego portalu WikiLeaks Juliana Assange'a, który od czerwca 2012 roku przebywa w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, gdzie otrzymał azyl.
W listopadzie 2010 roku Assange został oskarżony przez dwie młode Szwedki o gwałt i napaść seksualną, do których miało dojść w Sztokholmie. Szwedzka prokuratura wydała europejski nakaz aresztowania. W listopadzie ubiegłego roku wniosek o anulowanie nakazu aresztowania Australijczyka odrzucił sąd apelacyjny w Sztokholmie.
W marcu szwedzka prokuratura poinformowała, że zwróciła się do prawników Assange'a z prośbą o umożliwienie przesłuchania go w Londynie w związku z zarzucanymi mu przestępstwami seksualnymi. Obrona przyjęła propozycję. Prokurator Marianne Ny zwróciła się również z prośbą o przeprowadzenie testów DNA.
W zeszłym roku adwokaci Assange'a zarzucali szwedzkiej prokurator, że odmawia przyjazdu do ambasady Ekwadoru w Londynie, aby przesłuchać Assange'a. Jak powiedziała wówczas prokurator Ny, takie przesłuchanie niewiele wniesie do sprawy, gdyż w Wielkiej Brytanii nie można zmusić podejrzanego do pobrania od niego materiału DNA. Zmianę stanowiska w kwestii przesłuchania w Londynie wytłumaczyła wskazując, że sprawa Assange'a przedawni się w sierpniu br.
43-letni Assange twierdzi, że jest niewinny i obawia się, że po ekstradycji do Szwecji zostanie przekazany władzom amerykańskim w związku z ujawnianymi przez WikiLeaks tajnymi dokumentami, m.in. dotyczącymi operacji wojskowych USA w Iraku i Afganistanie, oraz tysiącami depesz dyplomatycznych amerykańskich misji na całym świecie.
Od chwili udzielenia mu azylu w ekwadorskiej ambasadzie Australijczyk nie opuszcza znajdującego się w centrum Londynu budynku. Na jego potrzeby jedno z biur przerobiono na apartament, w którym Assange mieszka, pracuje i przyjmuje gości.
W opinii szwedzkiego Sądu Najwyższego decyzja prokuratury w sprawie przesłuchania Assange'a w Londynie przemawia za utrzymaniem nakazu aresztowania. Adwokat Assange'a Per Samuelson w wypowiedzi dla agencji Reutera dał wyraz rozczarowaniu decyzją Sądu Najwyższego.
Reuters pisze, że nawet jeśli Szwecja umorzy sprawę przeciwko Assange'owi, to grozi mu zatrzymanie przez brytyjską policję za złamanie warunków zwolnienia za kaucją, kiedy brytyjskie sądy analizowały europejski nakaz aresztowania wydany przez Szwecję.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.