Awantura o Wildsteina

Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz chce namawiać, by radni PO zagłosowali przeciwko odznaczaniu Bronisława Wildsteina honorowym obywatelstwem Warszawy. Jego kandydaturę zgłosili radni PiS, którzy chcą uhonorować dziennikarza za działalność opozycyjną i publicystyczną.

Godność Honorowego Obywatela Miasta Stołecznego Warszawy jest wyrazem najwyższego wyróżnienia i uznania dla zasług lub wybitnych osiągnięć obywateli polskich i cudzoziemców. Rada m. st. Warszawy tytuł Honorowego Obywatela nadaje w drodze uchwały i może być nadany tej samej osobie tylko raz, najczęściej podczas uroczystej sesji z okazji Dnia Pamięci Warszawy, 31 lipca.

Honorowymi obywatelami Miasta byli do tej pory m.in. Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski, Józef Haller, Maria Skłodowska-Curie, Stanisław Broniewski "Orsza", Jerzy Waldorff, Jan Paweł II, Władysław Bartoszewski, Marek Edelman, Stefan Starzyński, ks. Zdzisław Peszkowski, Norman Davies, gen. Stefan Starba-Bałuk, Zbigniew Romaszewski czy kard. Józef Glemp.

Osoby otrzymujące najwyższe warszawskie odznaczenie mogą uczestniczyć na prawach honorowych gości w sesjach Rady Miasta, uroczystościach kulturalnych, sportowych, rekreacyjnych i innych organizowanych przez Miasto. Honorowy Obywatel ma także prawo do bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej.

Kandydatów do wyróżnienia mogą zgłaszać poszczególne kluby radnych oraz prezydent. Klub PO zgłosił w tym roku Andrzeja Wajdę. Hanna Gronkiewicz-Waltz zaproponowała prof. Henryka Samsonowicza. Do tej pory głosowanie w sprawie nadawania tytułu było formalnością. Teraz jednak może być inaczej, bo prezydent Warszawy oponuje przeciwko kandydatowi zgłoszonemu przez radnych Prawa i Sprawiedliwości.

- Uważam, że na tytuł honorowego obywatela Warszawy trzeba pracować całe życie. Poza tym kandydat do tak zaszczytnego tytułu powinien łączyć, a nie jątrzyć – powiedziała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Wyboru pana Bronisława Wildsteina na honorowego obywatela Warszawy nie rozumiem. Uważam, że skala jego zasług zwyczajnie nie odpowiada randze nagrody - dodała.

Zaskoczenia reakcją prezydent Warszawy nie kryje Jarosław Krajewski, przewodniczący klubu PiS, argumentując, że Bronisław Wildstein od lat działa w obronie prawdy, najpierw jako opozycjonista, dziś publicysta. Został uhonorowany m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski czy nagrodą dziennikarską im. Dariusza Fikusa.

Ostateczne głosowanie odbędzie się za tydzień, na czwartkowej radzie miasta.