Na wschodzie Ukrainy przybywa miejsc, gdzie toczą się walki. "Mamy tam coraz więcej punktów zapalnych" - powiedział niemieckiej agencji dpa zastępca szefa misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie Alexander Hug.
Według niego można mówić o eskalacji działań wojennych i - co gorsza - walki między prorosyjskimi separatystami a siłami ukraińskimi toczą się coraz częściej na obszarach zaludnionych.
Alexander Hug zarzucił obu stronom konfliktu łamanie porozumień pokojowych z Mińska. Zarówno separatyści, jak i oddziały ukraińskie przerzucają ciężki sprzęt w rejon konfliktu, zamiast go stamtąd wycofywać.
Obie strony zaminowują też coraz więcej terenów.
Od wybuchu konfliktu, w kwietniu 2014 roku, na wschodzie Ukrainy zginęło - według ONZ - ponad 6400 ludzi. Obecnie w tym rejonie przebywa około 370 nieuzbrojonych obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.