Abp Celestino Migliore został 22. doktorem honoris causa Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.
Uczelniana uroczystość zbiegła się z zakończeniem roku akademickiego. Poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego. Pisaliśmy o niej TUTAJ.
Druga część wydarzenia miała miejsce w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego. Wydział postanowił nadać honorowy doktorat w uznaniu służby abp. Migliore w trosce o prawa człowieka, godność osoby ludzkiej i dobre warunki pracy, podkreślając posługę Nuncjusza przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. W uzasadnieniu podkreślono również wielką troskę abp. Celestino Migliore o rozwój Kościoła w Polsce.
Ks. Włodzimierz Wołyniec, rektor uczelni w laudacji zwrócił uwagę, że nuncjusz apostolski jest człowiekiem misji. - Chodzi o misję wyjątkową, o misję Kościoła, która ostatecznie jest misją Bożą - mówił. W dalszej części przemówienia zaznaczył, że misją abp. Migliore jest służba człowiekowi i Kościołowi - Według niego istota tej służby wyrażona jest jednym słowem - troska - dodał ksiądz rektor.
Nowy honorowy doktor wygłosił również okolicznościowy wykład. Opierając go na nauczaniu papieża Franciszka wyznaczył trzy elementy jakimi charakteryzuje się zdobywanie wiedzy teologicznej. Są to: czystość, pokora i pobożność. - Misją teologa, będącego jednocześnie wyznawcą, świadkiem, jest droga ku świętości - mówił.
- Jest to dla mnie zaszczyt i zobowiązanie - zaznaczył po uroczystości nuncjusz apostolski w Polsce. - Jest to zobowiązanie względem prawdziwych studentów, którzy trudzą się przez lata. Cieszę się, że mogę być w ten sposób dla nich wsparciem.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 1 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.