„Powinniśmy mówić o integracji, ale polskie parafie także powinny zachować swoją specyfikę"
Bp Zimowski powiedział, że prowadzi rozmowy z biskupami w różnych krajach nt. wypracowania jak najlepszych metod opieki duszpasterskiej dla Polaków. W dyskusjach tych uczestniczą także rektorzy Polskich Misji Katolickich. Być może efektem tych działań będzie powołanie nowych struktur, lepiej dostosowanych do realiów współczesnej emigracji. W odniesieniu do sytuacji na Wyspach Brytyjskich, zdaniem bp. Zimowskiego większy akcent należy położyć na zachętę wobec znających polskich rodzin znających język angielski do uczestnictwa w życiu religijnym brytyjskich parafii, tym bardziej, że ich dzieci chodzą do angielskich szkół. „Powinniśmy mówić o integracji, ale polskie parafie także powinny zachować swoją specyfikę” – ocenił biskup dodając, że absolutnie nie zgadza się z określeniem polskich parafii mianem „polskich gett”. W tym kontekście powołał się na wskazania Jana Pawła II, który zawsze wskazywał na ścisłe związki religii i kultury, co – jak dodał bp Zimowski – dla Polaków jest szczególnie zrozumiałe i ważne. Hierarcha poinformował, że na forum warszawskiego zebrania plenarnego zaproponował opracowanie dyrektorium, czyli wskazań polskich biskupów odnośnie do duszpasterstwa emigracyjnego. Będzie ono oparte o wskazania Kościoła powszechnego, m.in. watykański dokument sprzed pięciu lat „Erga migrantes caritas Christi”. Delegat KEP ds. duszpasterstwa emigracji dodał, że przed dziesięciu laty wskazania na ten temat wypracował także synod plenarny, ponadto do wykorzystania jest bogate nauczanie Jana Pawła II, głoszone zwłaszcza podczas spotkań z Polonią na całym świecie. Jako szczególnie istotne dziś wyzwanie ocenił bp Zimowski odpowiednie przygotowania osób emigrujących do sakramentu małżeństwa. Z uznaniem wypowiedział się o zaangażowaniu w tej dziedzinie ze strony pracujących na Wyspach Brytyjskich polskich księży. „Duszpasterstwem powinniśmy objąć także eurosieroty, których w Polsce przybywa a co potwierdzają księża odwiedzający domy „po kolędzie” – podkreślił bp Zimowski. Niewykluczone, że biskupi wprowadzą zwyczaj odprawiania przynajmniej raz w roku Mszy świętej w intencji tych, którzy opuścili Ojczyznę oraz tych, którzy pozostali. „Chodzi o budowanie więzów solidarności między nami” – podkreśla ordynariusz radomski. Zdaniem bp. Zimowskiego także w seminariach duchownych powinno się zwracać większa uwagę na uwrażliwianie przyszłych księży na problematykę duszpasterstwa polonijnego.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.