Parlament w Sofii chce zakazać homoseksualistom wszelkich form lobbingu, bo zdaniem posłów narusza on zasady etyki społecznej. Bułgaria nie lubi gejów - martwi się "Gazeta Wyborcza".
Raport o prawach człowieka na świecie wydany w lutym przed Departament Stanu USA stwierdzał, że wprawdzie bułgarskie prawo zakazuje dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, ale zakaz ten egzekwuje "niewystarczająco efektywnie" - pisze "Gazeta". Przy tym ubiegłoroczny sondaż pokazał, że 80% proc. Bułgarów postrzega gejów negatywnie, a 59%. - wrogo. Połowa nie zgodziłaby się pracować z gejem, 70% nie życzy sobie, by homoseksualista uczył ich dziecko. Bułgarskie prawo zakazuje lobbingu, który jest "sprzeczny z bułgarską etyką społeczną, albo powoduje napięcia religijne, etniczne lub rasowe". Teraz pojawił się wniosek komisji ds. społeczeństwa i mediów. "Jeśli nie zmienimy prawa, istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że rozmaite międzynarodowe organizacje gejowskie albo pojedyncze pary homoseksualne będą lobbować na rzecz zalegalizowania małżeństw gejowskich, albo adopcji dzieci przez takie pary" - twierdzą członkowie komisji. Dla "Gazety" komentuje sprawę Wessela Tabakowa, profesor etyki na Uniwersytecie Sofijskim: "Myślałam, że już nic mnie nie zdziwi, w końcu dzisiejsza Bułgaria to prawdziwa kraina czarów, ale przyznam, że tym absurdalnym pomysłem jestem zszokowana. Jest to pewnie jakaś dziwna forma reakcji na pojawiające się co jakiś czas propozycje zalegalizowania związków homoseksualnych." Od Redakcji Wrogość i dyskryminacja, wyrażająca się stwierdzeniem "nie chcę pracować z żadnym homoseksualistą" są zjawiskami absolutnie nagannymi. Istnieje jednak różnica między traktowaniem homoseksualistów wrogo czy dyskryminacją w miejscu pracy, a zgodą na zalegalizowanie małżeństw homoseksualnych czy adopcję dzieci przez takie pary. Warto to zauważyć... Joanna Kociszewska
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.