Pracować znacznie gorliwiej, nie milczeć wobec zła i mocniej je demaskować - to najważniejsze wyzwania, jakie stawia przed polskimi biskupami przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik.
Hierarcha, który 10 marca został wybrany na tę funkcję na nową, pięcioletnią kadencję, w wywiadzie dla KAI skrytykował też propozycję premiera Tuska, by zapoczątkować w Polsce debatę o eutanazji. „Bardziej od jakichkolwiek wartości liczą się punkty w sondażach” – ubolewa przewodniczący KEP. Ksiądz Arcybiskup wielokrotnie dawał sygnały, że nie zgodzi się na ponowny wybór na przewodniczącego Konferencji Episkopatu. W końcu jednak przyjął tę zaszczytną funkcję. Co ostatecznie zadecydowało? Abp Józef Michalik: Na salę obrad Episkopatu wchodziłem w dniu wyborów z przekonaniem, że nie będę wybrany. A w swoim słowie przed wyborami prosiłem biskupów, żeby nie brali mnie pod uwagę. Dlaczego Ksiądz Arcybiskup nie chciał, aby jego kandydatura została zgłoszona? – Ponieważ uważałem, że inni biskupi mogą lepiej sprawować tę posługę w nadchodzącym pięcioleciu. Ponadto wywiozłem już swoje rzeczy z Warszawy, a planując kalendarz na najbliższe miesiące przyjąłem wiele innych zobowiązań. Biskupi jednak uznali, że nie powinni uwzględnić mojej prośby. Z jednej strony to zaufanie było dla mnie wzruszające, z drugiej wprowadziło mnie w pewien stan wewnętrznego kryzysu. Uświadomiłem sobie, że oczywiście mogę upierać się przy swoim zdaniu, natomiast jeśli chcę być wierny sobie, to nie mogę udawać jakiejś „chimery” i skoro biskupi wyrażają zaufanie, to w końcu oni ryzykują. Ponadto, jeśli traktuję swe życie jako powołanie i służbę, to nie mogę tego zaufania odrzucić. Na czym – w Kościele współczesnym po reformach wprowadzonych przez Sobór Watykański II – polega istota funkcji przewodniczącego Konferencji Episkopatu? - W Polsce panuje w tej sferze duże niezrozumienie, szczególnie za strony mediów. Wciąż przykłada się dawną matrycę, zakładającą, że chodzi tu o jakieś „przywództwo” partyjne, a funkcję tę winny pełnić wielkie i mocne osobowości w rodzaju kardynałów Hlonda czy Wyszyńskiego. Tymczasem jest to rola typowo służebna. Dzisiaj moc osobowości przewodniczącego Konferencji Episkopatu – przynajmniej w moim przekonaniu – polega na tym, żeby w Episkopacie mogli zaistnieć wszyscy jego członkowie. Chodzi tu o kolegialne sprawowanie władzy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"