Grecja, ze względu na fatalne skutki kontroli kapitałowej i zamknięcia banków, potrzebuje znacznie większej pomocy i redukcji długu niż przewidzieli jej europejscy partnerzy - wynika z poufnego raportu MFW, do którego dotarł we wtorek Reuters.
Z dokumentu, który został wysłany do rządów strefy euro w poniedziałek wieczorem wynika, że wprowadzenie ponad dwa tygodnie temu kontroli przepływów kapitałowych i zamknięcie banków miało "dewastujący wpływ na gospodarkę" Grecji.
Raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego zawiera uaktualnioną analizę spłacalności greckiego długu. Podobną analizę MFW ogłosił już na początku lipca.
Fundusz poinformował wtedy, że Grecja będzie potrzebowała przedłużenia pakietu pomocowego z Unii Europejskiej oraz najprawdopodobniej redukcji długu. MFW skorygował też wtedy w dół prognozy wzrostu gospodarczego Grecji na rok 2015 - z 2,5 proc. do 0 proc.
Jednak od tego czasu nastąpiło "dramatyczne pogorszenie spłacalności greckiego długu, które wskazuje na konieczność jego redukcji na skalę, która znacznie przekracza to, co do tej pory rozważano i co zaproponował Europejski Mechanizm Stabilności (EMS)" - głosi najnowszy raport.
MFW rekomenduje więc europejskim partnerom Grecji prolongatę jej długu na okres 30 lat, która objęłaby także nowe kredyty oraz radykalne przedłużenie terminu spłacalności, bądź po prostu wsparcie finansowe budżetu Grecji. W przeciwnym wypadku strefa euro powinna się zgodzić z góry na "znaczące redukcje" greckiego długu - zaleca MFW.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.