Ks. Czajkowski: nie donosiłem na Popiełuszkę

"Nigdy nie donosiłem na Księdza Jerzego Popiełuszkę" - podkreśla ks. prof. Michał Czajkowski w oświadczeniu przesłanym KAI. To jego reakcja na publikację książki "Aparat represji wobec ks. Jerzego Popiełuszki 1982-1984", gdzie znajdują się materiały obciążające go jako TW "Jankowski", który przekazywał Służbom Bezpieczeństwa PRL informacje na temat legendarnego kapelana Solidarności.

Prezentacja książki „Aparat represji wobec ks. Jerzego Popiełuszki 1982-1984” odbyła się wczoraj w Warszawie. Publikacja została wydana przez Instytut Pamięci Narodowej pod redakcją naukową Jolanty Mysiakowskiej. Ks. Czajkowski, który w 2006 roku przyznał się do współpracy z SB, już wówczas zaprzeczał jakoby donosił na ks. Popiełuszkę.„W moich rozmowach z funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa (których dzisiaj głęboko żałuję) nie powiedziałem niczego przeciwko ks. Jerzemu Popiełuszce, nigdy też nie rozmawiałem na jego temat z Księdzem Prymasem” - czytamy w sygnowanym na 25 marca br. oświadczeniu. Dr Jan Żaryn z Instytutu Pamięci Narodowej, który jest autorem wstępu do książki podkreślił, że ks. Czajkowski jest jednym z TW zarejestrowanych przez SB i bez wątpienia wykorzystywanych do działań skierowanych przeciwko ks. Jerzemu. Historyk przyznał jednak, że nie sposób precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie w jakiej mierze rozmowy prowadzone w mieszkaniu ks. Czajkowskiego z płk. Adamem Pietruszką z SB są w pełni odzwierciedlone w raportach, będących w posiadaniu IPN. „Bardzo możliwe, że rozmowy trwały godzinę, dwie czy dłużej. Tym nie miej sens rozmowy dla Pietruszki ograniczał się do dwóch czy czterech zdań” - powiedział dr Żaryn. W jego opinii jednak każda, nawet z pozoru najdrobniejsza informacja, mogła się przysłużyć Służbie Bezpieczeństwa. Abp Kazimerz Nycz podczas prezentacji publikacji podkreślił, że „to nie jest książka o donosicielach, a o świętości ks. Jerzego. „Nie tylko nie boję się tej książki, ale o nią prosiłem” – mówił metropolita warszawski, który po objęciu rządów w stolicy chciał, aby wszelkie dokumenty na temat duszpasterza ludzi pracy były opublikowane. Jego zdaniem cały aparat represji dawał świadectwo świętości ks. Jerzego, choć nie było to jego intencją. Zdaniem abp Nycza, ks. Popiełuszko powinien być na pierwszym miejscu w tytule, a nie instytucje, które go prześladowały. Wyraził obawę, że przy takim rozłożeniu akcentów można zgubić osobę księdza i najistotniejszy fakt, że dojrzewał do ostatecznej ofiary i był świadom, że za to, co robi, przyjdzie mu zapłacić życiem.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
32°C Wtorek
dzień
33°C Wtorek
wieczór
27°C Środa
noc
22°C Środa
rano
wiecej »