Ekumeniczna modlitwa i błogosławieństwo biskupów katolickiego i ewangelickiego złożyły się m.in. na uroczystości pożegnania komandosów wyruszających na kolejne misję do Afganistanu.
3 kwietnia w koszarach 18. Bielskiego Batalionu Desantowo-Szturmowego żołnierzy żegnało dowództwo wojskowe, władze miejskie i samorządowe oraz mieszkańcy stolicy Podbeskidzia. Na przełomie kwietnia i maja wyruszy 5. zmiana polskich wojsk, która będzie złożona głównie z żołnierzy 16. Batalionu Powietrzno-Desantowego z Krakowa oraz bielskich komandosów. Biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy życzył żołnierzom szczęśliwego powrotu. „Tak niestety jest, że w wielu częściach świata o pokój trzeba walczyć nie tylko miłością słowem, sprawiedliwości, dobrem, ale trzeba także iść z bronią i niejednokrotnie trzeba tej broni użyć” – mówił ordynariusz. „Idziecie tam, gdzie bezwzględność w nienawiści prawie każdego dnia czyha na życie ludzkie. Orężem pokoju waszego serca niech będzie Boże Słowo” – mówił zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego bp Paweł Anweiler. Sami żołnierze w rozmowie z dziennikarzami podkreślali, że będzie to misja trudna, ale są do niej dobrze przygotowani. „To już kolejna nasza misja. Mamy bagaż doświadczeń, dlatego wiemy, jak się tam zachowywać i czego się spodziewać” – mówił kapral Grzegorz Kozioł. W piątkowej uroczystości pożegnania udział wzięli m.in. szef szkolenia wojsk lądowych, gen. dywizji Ryszard Sorokosz i generał bryg. Andrzej Knap, dowódca 6. Brygady Desantowo-Szturmowej w Krakowie. 24 marca rząd zdecydował, że polski kontyngent wojskowy w Afganistanie będzie większy i na misję poleci dodatkowych czterystu wojskowych. Dotychczas w prowincji Ghazni, za którą odpowiadają żołnierze z Polski, było 1600 osób. Z Bielska-Białej poleci około 400 komandosów. 18. Bielski Batalion Desantowo-Szturmowy im. kpt. Ignacego Gazurka jest elitarną jednostką Wojska Polskiego. Żołnierze z Bielska-Białej brali udział w ćwiczeniach NATO, a także w misji pokojowej w ramach sił KFOR w Kosowie. Stacjonowali także z misją w irackim al-Hillah. W 2007 roku do Afganistanu na misję wyjechało około 350 bielskich komandosów. Siedmiu z nich prokuratura zarzuciła m.in. łamanie konwencji haskiej i zabójstwo cywilów w afgańskiej wiosce Nangar Khel. W sprawie toczy się proces. Oskarżeni nie przyznają się do winy. Do tej pory w Afganistanie zginęło 9 polskich żołnierzy. Wśród ofiar był bielski komandos – 34-letni starszy kapral Szymon Słowik z Żabnicy. rk / maz
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.