Rosja: W Moskwie filmem uczczono pamięć Jana Pawła II

Głównym punktem uroczystego spotkania z tej okazji był film Tamary Jakżyny „Nie lękaj się! Modlę się za ciebie!”, a następnie spotkanie z jego autorką. Obecny był ambasador Polski w Rosji Jerzy Bar. Twórczyni filmu zwróciła uwagę, że był to, jak się później okazało, ostatni dokument o Janie Pawle, nakręcony za jego życia. Opowiada on o różnych okresach życia papieża, nie zawsze chronologicznie, a poszczególnym jego kadrom towarzyszą komentarze, cytaty z listów i prac Ojca Świętego oraz wspomnienia jego przyjaciół i znajomych. Oddzielny rozdział poświęcono związkom papieża z Rosją. Obraz powstał na zasadzie montażu: wykorzystano w nim materiały m.in. Telewizji Polskiej i archiwa watykańskie. Był on przygotowywany na 85. urodziny papieża, został zmontowany jeszcze za jego życia, ale udźwiękowiony już po jego śmierci. „Gdy zmarł, nie mogliśmy w to uwierzyć, bo wydawało się nam, że będzie żył wiecznie” – wyznała Jakżyna. Mówiąc o jednym z epizodów – moście telewizyjnym „ Moskwa-Watykan” (w 2002), gdy parafianie stołecznej katedry katolickiej skandowali: „Papieżu, czekamy na ciebie”, wyraziła żal, że oczekiwania te nie spełniły się. Przyznała, że nosi w sobie poczucie winy: „Byliśmy niewystarczająco uparci w żądaniu przyjazdu papieża”. Reżyserka wyznała następnie, że zaczęła myśleć o nakręceniu filmu o papieżu już w 1978, gdy poproszono ją o przetłumaczenie na rosyjski wiersza Karola Wojtyły z jego młodzieńczych lat. Zapowiedziała, że nakręci drugi film, który nie będzie już „esejem”, ale znajdzie się w nim wiele wywiadów. „Jeśli pierwszy film zawierał przesłanie od papieża, to w drugim będzie nasze przesłanie do papieża” – wyjaśniła Jakżyna. Dodała, że obecnie będzie chciała sfilmować jak najwięcej ludzi, których będzie chciała „sprowokować do otwartości”. Dziennikarce udało się już nagrać wywiady z Krzysztofem Zanussim, z przyjaciółmi z teatru i aktorami. Chciałaby też porozmawiać z przedstawicielem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, ale na razie nie wie jeszcze, z kim, „aby nie było to czysto formalne”. Jej zdaniem, „to, że obecnie, przy nowym papieżu i nowym patriarsze, Kościoły prawosławny i katolicki zaczynają wychodzić sobie naprzeciw, jest też spuścizną Jana Pawła II”. Film Jakżyny był dotychczas wyświetlany wyłącznie na płytach CD i kasetach wideo. Telewizja go nie pokazała, a jeden z kanałów rosyjskich, który zgodził się go pokazać, zażądał, aby usunąć z niego epizod z telemostem „ Moskwa-Watykan”, co było dla niej nie do przyjęcia. Jednocześnie wyraziła nadzieję, że za rok – na 5. rocznicę śmierci i 90. rocznicę urodzin Jana Pawła II – ten drugi film zostanie już pokazany widzom. kg (KAI/B-I) / maz