Prawosławny duchowny kandydatem do Europarlamentu

W ciągu najbliższych tygodni biskupi Fińskiego Kościoła Prawosławnego mają przedstawić oficjalne stanowisko w tej sprawie. Prawosławni duchowni nie zajmują się polityką – stwierdził w marcu abp Leo, zwierzchnik fińskiej cerkwi. Tymczasem ksiądz Mitro Repo, który obecnie przebywa na trzyletnim urlopie z funkcji proboszcza w Helsinkach przekonuje, że jego kandydatura nie stanowi problemu, a „prawosławni duchowni mogą spełniać swoje społeczne obowiązki w taki sposób. Władze kościelne chcą, by ks. Mitro Repo w czasie, gdy będzie zajmował się działalnością polityczną, nie wkładał sutanny czy innego stroju, który będzie świadczył, że jest on i duchownym, i politykiem. Mimo nalegań, kapłan wystąpił na konferencji prasowej w sutannie z kapłańskim krzyżem na piersi i przekonywał, że odkąd jest księdzem, chodzi w sutannie nawet do sklepu. Propozycje kandydowania ze swoich list składały prawosławnemu duchownemu różne ugrupowania – informuje gazeta Helsingin Sanomat, jednak duchowny ostatecznie zdecydował się na kandydowanie z listy socjaldemokratów, ponieważ, jak mówił, ich program jest najbardziej zbieżny z jego pomysłami na przyszłą Europę.