Reklama

Dobry humor i wiara - Ewy Szumańskiej przepis na szczęśliwe życie

Poczucie humoru i wiara to wartości, które pozwalają człowiekowi przeżyć nawet najtrudniejsze wydarzenia - mówi w rozmowie z KAI Ewa Szumańska, laureatka nagrody "Ślad" Diamentowy.

Reklama

W czasie wojny utraciła Pani dom rodzinny, walczyła Pani w Powstaniu Warszawskim, potem był obóz w Niemczech. Polacy powinni chyba mieć genetycznie zakodowane poczucie humoru, żeby mieć siły do zmagań z rzeczywistością? - Trudne dzieje mogłyby ukształtować taki gen. Ale warto przypomnieć, że rzeczywistość PRL-owska była wyjątkowo śmieszna i było w niej bardzo dużo rzeczy do wydrwienia, do pokazania ich strony komicznej, tematy same wpadały w ręce. W jednym z wywiadów powiedziała Pani, że wiara jest w Pani życiu bardzo ważną rzeczywistością. Gdy Pani przestała pracować w radio, zaczęły ukazywać się w Tygodniku Powszechnym piękne miniatury, które ujawniły ten rys Pani osobowości. - Przejście od Młodej Lekarki do miniatur w Tygodniku został podyktowany przez normalny bieg dziejów. Do Tygodnika przeszłam w 1982 r., gdyż wszelkie inne pisanie w innych pismach byłoby dla mnie niemożliwe, a tylko krakowskie pismo stwarzało w tamtym okresie oazę wolności myślenia i mówienia, a przynajmniej milczenia. Cieszyłam się ogromnie, że mnie tak ciepło i serdecznie przyjęli, dlatego że dalsze pisanie w oficjalnej prasie, która ukazywała się w Polsce stanu wojennego, było niemożliwe. A ponieważ zawsze byłam osobą wierzącą, moja droga do Tygodnika była zupełnie naturalna, nie musiałam przezwyciężać pewnych postaw lub sztucznych zachowań, których wcześniej we mnie nie było, gdyż zawsze byłam człowiekiem wiary. Czy znała Pani biskupa Jana Chrapka? - Nie. Znałam go jedynie z bardzo dobrych relacji kolegów o nim. Natomiast wiem, jakim ciosem dla środowiska, zwłaszcza ludzi piszących, było jego odejście. Był bardzo przez nich ceniony. Mówili, że jest niezwykle mądry i interesujący, głęboki człowiek, który zaraża entuzjazmem wszystkich ludzi, z którymi coś wspólnie robił. *** Ewa Szumańska urodziła się w 1920 r. w Warszawie. Podczas II wojny światowej brała udział w Powstaniu Warszawskim, działając w AK. Po wojnie studiowała filozofię oraz historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz aktorstwo w Studio przy krakowskim Starym Teatrze. W latach 40. XX w. występowała w teatrach w Krakowie, Łodzi i Wrocławiu. W r. 1958 zaczęła współpracę z rozgłośnią Polskiego Radia we Wrocławiu, współtworząc kabaret „Studio 202”. Jest współautorką programów satyrycznych w Programu III PR, takich jak: „60 minut na godzinę” i „Zsyp” (w latach 1975-81 i od 1989 r. znany cykl „Z pamiętnika młodej lekarki”, w którym występowała wraz z Janem Kaczmarkiem). Jest autorką kilkunastu książek, m.in.: „Ślady na oceanie”, „Przygoda w Lagos”, „Inny rytm”, „Miłość w odcieniu ochry”, „Moi przyjaciele Latynosi”, „Pięć lat”, „Skrwawione wzgórza Afryki”, oraz autobiografii „Obecność”. Współpracuje z „Odrą”, a od 1981 r. z „Tygodnikiem Powszechnym”. Od 1982 r. jest jego stałą felietonistką.
«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
8°C Wtorek
wieczór
6°C Środa
noc
4°C Środa
rano
7°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama